Fnatic ściągnie posiłki z Korei?

Jak informuje hiszpański insider, europejska organizacja rozpoczęła już rozmowy z potencjalnym nowym środkowym, który miałby zostać następcą Marka "Humanoida" Brázdy. A jest nim pochodzący z akademii T1 Yoon "Poby" Sung-won. Koreańczyk może pochwalić się jeszcze dłuższym stażem w barwach T1 niż Czech we Fnatic, bo Poby z rodzimą organizacją związany jest od roku 2021. Wówczas jednak był częścią składu młodzików, ale z czasem otrzymał on promocję do składu grającego w LCK Challenger League.

Przez niemal miesiąc miał on nawet okazję występować w czołowej południowokoreańskiej lidze, zastępując Lee "Fakera" Sang-hyeoka, który wówczas borykał się z kontuzją ręki. Niemniej wynik osiągnięty w tym czasie był mało zachwycający (mówiąc delikatnie), bo na osiem meczów T1 z Pobym w składzie wygrało tylko jeden. Od sierpnia 2023 Yoon Sung-won występował już tylko w barwach drugiego składu T1, a aktualnie ma okazję rywalizować również na arenie międzynarodowej, biorąc udział w Asia Masters 2025, gdzie walczą też drużyny z Chin. Nie wiadomo jednak, czy będzie mu dane dokończyć ten turniej.

Według informacji przekazanych przez Anonimotum między Fnatic i Pobym miało już bowiem dojść do słownego porozumienia, a to oznacza, że również z T1 brytyjska organizacja znalazła wspólny grunt w sprawie transferu – wszak jeszcze do końca roku 19-latek jest związany z T1 kontraktem. Niewykluczone zatem, że już w letnim splicie League of Legneds EMEA Championship ujrzymy Poby'ego w czarno-pomarańczowym trykocie. Tym bardziej że do startu letniej rundy jeszcze ponad miesiąc, więc sporo czasu na sfinalizowanie przenosin oraz aklimatyzację w nowym zespole.

Trzy i pół roku bez sukcesów

Jeśli do tego transferu faktycznie dojdzie, będzie to oznaczało koniec ponad trzyletniej przygody Humanoida z Fnatic. Przygody nieszczególnie owocnej w sukcesy, chyba że za takowy uznamy sam awans na Worlds. Jeśli natomiast chodzi o same wyniki, to największym osiągnięciem było wicemistrzostwo LEC w finałach sezonu 2024 oraz w dwóch splitach tego samego roku. Na turniejach międzynarodowych (o ile w ogóle udało się awansować) Fnatic też nie pokazało niczego szczególnego – każde z mistrzostw świata zakończyło się eliminacją jeszcze przed play-offami, a prawdziwy blamaż fani Czarno-Pomarańczowych oglądali na MSI 2024 oraz Esports World Cup 2024, kiedy to FNC musiało dwukrotnie uznać wyższość Teamu Liquid. Pozostaje pytanie, czy lekiem na całe zło będzie wymiana środkowego, czy też trzeba będzie czegoś więcej?

Tak według Sheep Esports najprawdopodobniej będzie prezentował się skład Fnatic na LEC 2025 Summer:

Fnatic Óscar "Oscarinin" Muñoz Jiménez
Iván "Razork" Martín Díaz
Yoon "Poby" Sung-won
Elias "Upset" Lipp
Mihael "Mikyx" Mehle
Fabian "GrabbZ" Lohmann