Gen.G Esports 3:1 Hanwha Life Esports

Powtórka finału LCK z podobnym przebiegiem na Worlds 2025

Zacznijmy jednak od podsumowania tego, co miało miejsce dziś na Worlds 2025. Fazę pucharową otworzyło spotkanie pomiędzy Gen.G Esports a Hanwha Life Esports. Niektórzy mogliby powiedzieć, że takie zestawienie równie dobrze mogłoby być finałem tego turnieju. I patrząc na przebieg samego meczu rzeczywiście był to pojedynek na miarę finałowego starcia. Końcowy wynik zupełnie nie oddaje tego, co działo się na Summoner's Rifcie i jak bliski był to mecz. W zasadzie tylko gra czwarta, decydująca, była gładko wygrana przez GEN. W pozostałych trzech kwestia wygranej była otwarta przez długi czas.

Najwięcej emocji z pewnością dała nam druga odsłona serii, w której było dosłownie wszystko. Comebacki, dzikie teamfighty, kradzieże i szalone zagrania. Dość powiedzieć, że była to też najdłuższa dotychczasowa gra Worlds 2025 i w sumie trudno będzie ją przebić. Bitwa ta trwała bowiem prawie godzinę i po tak długiej i wyniszczającej batalii górą było Gen.G. Na wyróżnienie za ten mecz zasługuje jednak dzisiejszy przegrany, a jest nim Park "Viper" Do-hyeon. Strzelec HLE dosłownie dwoił się i troił, aby nie pozwolić przegrać tej serii, ale się nie udało. Nie przeszkodziło mu to natomiast w zakończeniu meczu ze statystykami na poziomie 28/8/24. Meczu, który był też prawdopodobnie ostatnim w karierze Hana "Peanuta" Wang-ho. Dżungler Hanwhy będzie musiał bowiem wypełnić obowiązkową służbę wojskową, co w jego przypadku jest już niemal równoznaczne z całkowitym odwieszeniem myszki na kołek.

kt Rolster BO5
vs
08:00
CTBC Flying Oyster

Niespodziewanie mocne KT, czy fenomenalne Ostrygi?

A już jutro o tej samej porze czeka nas drugi mecz w ramach play-offów Worlds 2025. Mecz, w którym trudno jest wskazać faworyta. Jak w przypadku zestawienia Gen.G z HLE jednak większość opowiedziałaby się po stronie Jeonga "Chovy'ego" Ji-hoona i spółki, tak w przypadku bitwy kt Rolster z CTBC Flying Oyster nie jest to już tak oczywiste. Teoretycznie przewagę powinni mieć reprezentanci LoL Champions Korea. Wszak to oni przemknęli przez fazę Swiss bez ani jednej porażki na koncie. Z drugiej strony dobrze wiemy, do czego zdolne są Ostrygi, które zaskakują swoją niezłomnością i determinacją już od długiego czasu. Na niekorzyść KT może działać też fakt, iż zespół ten miał prawie dwa tygodnie przerwy od oficjalnego meczu. Kto wie, być może będziemy częścią dalszej pięknej historii w wykonaniu CFO? A może jednak Gwak "Bdd" Bo-seong i jego kumple rozwieją wszelkie wątpliwości i z impetem wejdą do półfinału?


Wszystkie mecze Worlds 2025 będziecie mogli śledzić z polskim komentarzem na kanałach Damiana "Nervariena" Ziai na YouTube oraz na Twitchu. Po więcej informacji na temat turnieju zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się, klikając poniższy baner.

Worlds 2025