Virtus.pro, które jest jednym z faworytów do sięgnięcia po zwycięstwo na DreamHack Cluj-Napoca 2015, zapewniło sobie właśnie miejsce w ćwierćfinale trwających zmagań. Polska formacja niemalże całkowicie zdominowała podopiecznych Titan w meczu o awans do fazy pucharowej z pierwszego miejsca w grupie C. Francusko-belgijska ekipa na trainie przegrała 7:16.
Już po pierwszych rundach widać było, jak pewnie na wybranej mapie czują się zawodnicy Virtus.pro. Polacy zaczęli po stronie antyterrorystów i bardzo szybko wyszli na prowadzenie. Gracze Titan po trzech rozegranych rundach mieli na swoim koncie tylko jednego fraga, co nie zwiastowało nic dobrego dla tej ekipy.
Podopieczni Titan zdecydowali się na wzięcie pauzy, gdy przegrywali 2:8. Pierwszą rundę po tej przerwie zdobyło Virtus.pro. Później widać było jednak, że chwilowe odetchnięcie od gry dobrze zrobiła ekipie RpK. Titan wygrało kilka rund z rzędu, ale pierwszą połówkę 9:6 i tak wygrało Virtus.pro.
Virtus.pro pierwszą rundę po zmianie stron zwyciężyło, choć po dwóch fragach Ex6TenZa niewiele wskazywało na to, że tak się stanie. Nasi rodacy z większości kolejnych starć z Titan wychodzili obronną ręką. Ostatecznie Virtus.pro zwyciężyło z Titan 16:7.
Titan o wyjście z grupy powalczy jutro z podopiecznymi Ninjas in Pyjamas.