Polakom grającym pod banderą Virtus.pro nie udało się wygrać drugiego spotkania na finałach FACEIT League 2015 Stage 3, które odbywają się podczas DreamHack Open Winter 2015. NEO i spółka w starciu o awans z pierwszego miejsca bardzo dzielnie walczyli z zawodnikami TSM. Duńska formacja wygrała 16:13.
Starcie odbywało się na mapie de_mirage. Virtus.pro zaczęło po teoretycznie łatwiejszej stronie antyterrorystów, co dawało fanom nadzieję na korzystny wynik. Mecz ułożył się jednak w inny sposób. Po pierwszej połówce batalii TSM wygrywało bowiem aż 12:3. Po wygranej przez Virtus.pro drugiej pistoletówce nadzieje ponownie odżyły. Polacy zwyciężali kolejny rundy i pewnie zmierzali do osiągnięcia dobrego wyniku. Do wywalczenia takiego brakło naprawdę niewiele. W decydujących momentach triumfował bowiem TSM. Starcie zakończyło się wynikiem 16:13 na korzyść Duńczyków.
Virtus.pro jutro powalczy z Legacy eSports lub Team Liquid o awans z drugiego miejsca w grupie A. Potyczka ta odbędzie się w systemie best of three. Dzisiaj do rozegrania zostały trzy mecze w zbiorze B.