Astralis to kolejny po Natus Vincere zespół, którego już jutro ujrzymy w zmaganiach półfinałowych turnieju w Lipsku. W decydującym starciu, duńska ekipa okazała się lepsza od mousesports.
Duńczycy rozpoczęli swoją przygodę z DreamHack Open ZOWIE Leipzig od wygranej z Dignitas. Aby awansować do fazy play-off, Karrigan i spółka musieli pokonać grupowych pogromców Virtus.pro, czyli mousesports. Zgodnie z przypuszczeniami, Astralis dopięło swego i - choć nie było łatwo - wygrało obfitujący w niesamowite emocje mecz z niemiecką formacją. Spotkanie, którego areną zmagań była mapa Mirage, po trzech dogrywkach zakończyło się wynikiem 22:19.