Mateusz "Kikis" Szkudlarek, grający w składzie G2 Esports, zdecydował się udzielić przedmeczowego wywiadu dla swojej organizacji. W rozmowie oprócz pojedynku jego drużyny z Origen w finale LCS EU 2016 Spring Split skomentował również obecną metę bohaterów na górnej alei oraz odniósł się do krytyki, z jaką spotkał się po opuszczeniu Unicorns of Love.

- Wydaje mi się, że radzę sobie lepiej niż rok temu i jestem przekonany, że uda nam się zdobyć pierwsze miejsce. Nasza drużyna jest silniejsza i znacznie lepiej przygotowana. Nie zniósłbym utraty trofeum tuż sprzed nosa tak, jak to miało miejsce rok temu - powiedział Kikis. Zapytany o główną przewagę nad Origen, Mateusz wskazał różnicę umiejętności. - Origen może wyglądać na silne, ale my jesteśmy mocniejsi. Przewiduję 3:1 albo 3:0 dla nas. Jeśli w pełni wykorzystamy nasz potencjał, wygramy - dodał.

Polak również odniósł się do stylu gry obu drużyn mówiąc, że w finale zmierzą się dwie zupełnie różne od siebie formacje. - Origen skupia się na grze w okolicy Zvena. To on jest głównym carry drużyny. My z kolei mamy aż trzech graczy, którzy mogą carry'ować grę, w zależności od rywala - powiedział. Chwilę po tym skomentował również styl swojego rywala na górnej alei - Paula "sOAZa" Boyera. - Podczas splitu grał głównie bohaterami, których mocną stroną był splitpush, takich jak Fiora. W obecnej mecie nasze spotkanie będzie bardzo interesujące.

Cały wywiad z polskim toplanerem znajdziecie pod tym adresem.