Niespełna dwa miesiące trwała przygoda Emiliyana "spyleadeRa" Dimitrova z BPro Gaming. Bułgarski zawodnik zdecydował się opuścić drużynę, żegnając się z nią w dosyć gorzkich słowach.
SpyleadeR był jednym z członków ekipy Mortal Kombat, która jeszcze w sierpniu tego roku zwyciężyła podczas 22. sezonu ESEA Premier. Potem jednak skład się rozpadł, a każdy z graczy poszedł w swoją stronę. Dimitrov w połowie września dołączył do BPro i do pewnego momentu wszystko szło dobrze - formacji udało się awansować na WESG oraz ESWC.
Jednakże, sielanka nie trwała długo. Wewnątrz zespołu zaczęły się kłótnie, co zwiastowało rychłe roszady. W końcu padło na spyleadeRa, który powiedział dość i przy pomocy posta na Facebooku skrytykował swoich byłych już kolegów.
Jak możemy wyczytać, początek 2017 roku powinien przynieść więcej informacji na temat przyszłych losów 27-letniego gracza. Nie wiadomo jeszcze czy chodzi o założenie przez niego zupełnie nowej drużyny, czy też dołączenie do jednej z już istniejących.