Team EnVyUs pozostaje w walce o awans na Majora ELEAGUE. Francuski zespół nie bez problemów pokonał TyLoo, eliminując tym samym Chińczyków z dalszego udziału w eliminacjach.
- Team EnVyUs 16:9 TyLoo – dust2
Niespodzianki nie było - od samego początku starcia to EnVy prezentowało się lepiej. Chińczycy długimi fragmentami wyglądali na bardzo zagubionych, przez co nie potrafili chociaż podjąć próby nawiązania walki. Minuty mijały, a prowadzenie francuskiej piątki rosło coraz bardziej, aż wreszcie osiągnęło stan 8:1. Wtedy TyLoo wreszcie pokazało, że jednak znalazło się na tych eliminacjach nie przez przypadek i ugrało trzy oczka z rzędu. Po tym krótkim okresie rozluźnienia, do głosu doszła ponownie ekipa Vincenta "Happy'ego" Cervoniego, zapewniając sobie do przerwy wynik 11:4. Po zmianie stron Azjaci podjęli jeszcze jedną próbę powrotu do tego spotkania, ale było już za późno. Wypracowana wcześniej przewaga pozwoliła ostatecznie wygrać EnVy 16:9, ale nie można pominąć faktu, że gra tego zespołu nadal pozostawia sporo do życzenia. Tym samym Francuzów czeka dziś mecz decydujący o awansie. Swojego rywala poznają niebawem.
W kolejnym pojedynku zmierzą się ze sobą Ninjas in Pyjamas oraz Vega Squadron. Transmisję z tego meczu znaleźć można pod tym adresem.