- Zarabiałem 70 dolarów miesięcznie. Moja żona pracowała, więc czułem się bardzo źle. Zapytałem czy dałaby mi trochę czasu, mówiąc, że CS będzie wielki - przyznał Jarosław "Pasha" Jarząbkowski, który jest bohaterem jednego z artykułów w internetowym magazynie o e-sporcie - 1337mag. W materiale poruszono wiele ciekawych kwestii z życia reprezentanta Virtus.pro.
Jarek opowiedział o swoim dzieciństwie i latach młodzieńczych, wspominając, że w wieku 19 lat razem ze swoją obecną żoną Kingą, przeniósł się do Warszawy, by studiować. Później jednak zajął się graniem, co nie wszystkim się spodobało. Początkowo zarabiał mało, ale w końcu doszedł do tego momentu, kiedy Counter-Strike stał się jego źródłem utrzymania. Teraz jest jednym z najpopularniejszych i najlepszych graczy na całym świecie.
W rozmowie z 1337 mag przyznał jednak, że myśli już nad tym, co będzie robił po zakończeniu kariery. Chciałby stworzyć polską organizację e-sportową, dzięki której mógłby pomagać młodym zawodnikom w ich przygodzie z tym środowiskiem. Największym marzeniem Pashy jest jednak zakup domu dla jego rodziny.
Cały artykuł możecie przeczytać pod tym adresem.