SK Gaming może pochwalić się już dwoma zwycięstwami odniesionymi podczas PGL Major Kraków 2017. Brazylijska piątka niespodziewanie bez najmniejszych problemów rozgromiła Duńczyków z Astralis, którzy jeszcze do niedawna uchodzili za najlepszą ekipę na świecie.
- SK Gaming 16:8 Astralis – Inferno
Zanosiło się na wyrównany pojedynek dwóch ekip, które w pierwszej połowie tego roku zdominowały scenę Counter-Strike'a. Tak naprawdę jednak w CS-a grał tylko jeden z nich. Gracze SK Gaming z ogromną, wręcz zaskakującą łatwością co rusz przejeżdżali się po Astralis niczym po nowicjuszach. Doszło do tego, że Duńczycy grając po stronie broniącej ugrali zaledwie dwie rundy i w drugiej połowie musieli się ostro spiąć, jeśli marzyli jeszcze o jakimkolwiek nawiązaniu rywalizacji.
Wygrana po chwili pistoletówka dała nadzieję, że Skandynawów faktycznie stać będzie jeszcze na comeback. Niemniej udawało się tylko do pewnego momentu. Gdy podopieczni Danny'ego "zonica" Sørensena skrócili dystans w sumie o pięć oczek, Latynosi wzięli się w garść i uderzyli ponownie. W efekcie udało im się ostatecznie pokonać Astralis aż 16:8. Co ciekawe, wczoraj więcej punktów Brazylijczykom urwała PENTA Sports.
Już za kilkanaście minut rozpocznie się kolejny ostatni dzisiejszy mecz, w którym Virtus.pro zmierzy się z Fnatic. Anglojęzyczną transmisję z tego, z także kolejnych spotkań znajdziemy na oficjalnym kanale PGL na Twitchu. Z kolei pojedynki wraz z komentarzem Piotra "izaka" Skowyrskiego oraz Olka"Vuzzey'a" Kłosa obejrzeć będzie można pod tym adresem. Po więcej informacji na temat PGL Major Kraków 2017 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.