Dzisiejszego wieczora czekają nas kolejne mecze polskich drużyn na europejskiej arenie. Po wczorajszych emocjach związanych z eliminacjami do europejskiego Minora, dziś odbędą się zmagania w ramach lig organizowanych przez FACEIT oraz ESEA.
Virtus.pro | vs | TEAM5 | ||
19:00 (BO1) | ||||
Przewidywany skład |
Przewidywany skład |
|||
Filip "NEO" Kubski | Aleksandar "jayzaR" Zarkovic | |||
Wiktor "TaZ" Wojtas | Linus "Bååten" Andersson | |||
Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski | Alex "Karus" Saglamoglu | |||
Janusz "Snax" Pogorzelski | Yacine "yzn" Laghmari | |||
Paweł "byali" Bieliński | Kevin "Kevve" Bohlin |
Na początek zobaczymy w akcji reprezentantów Virtus.pro, którzy jak dotychczas ze zmiennym szczęściem radzą sobie w ESEA Premier Season 26. Podopieczni Jakuba "kubena" Gurczyńskiego zgromadzili na swoim koncie dwa zwycięstwa, ponosząc przy tym dwie porażki. Kolejnym rywalem Virtusów będzie miksowy skład TEAM5, w którym znajdziemy m.in. trzech byłych zawodników Fnatic Academy. Szwedzi nadal czekają na pierwszy triumf w 26. sezonie rozgrywek, gdyż wcześniej musieli uznać wyższość zarówno litewskiego CHAOS, jak i polskiego PRIDE.
Transmisja z meczu pomiędzy Virtus.pro a TEAM5 dostępna będzie na brytyjskim kanale ESL na Twitchu, który znajduje się pod tym adresem.
PRIDE | vs | Fragsters | ||
21:00 (BO1) | ||||
Przewidywany skład |
Przewidywany skład |
|||
Piotr "morelz" Taterka | Martin "stavn" Lund | |||
Paweł "reatz" Jańczak | Jacob "dragonfly" Lund | |||
Jacek "MINISE" Jeziak | Nicolai "torben" Amorim | |||
Maciek "Luz" Bugaj | Magnus "fr0slev" Frøslev | |||
Tomasz "ToM223" Richter | Lucas "Bubski" Andersen |
Dwie godziny później w sygnowanych przez ESEA rozgrywkach zobaczymy Jacka "MINISE'a" Jeziaka wraz z kolegami. PRIDE to obecnie jedyna obok AGO ekipa, która w 26. sezonie Premier nie doznała jeszcze goryczy porażki. Co więcej, Polacy mają na swoim koncie triumfy nad Epsilon eSports czy też Teamem MK, czyli formacjami, które gdzieś tam kiedyś już się w Europie pokazały. Dzisiejszy rywal zwycięzców Pucharu Polski Cybersport, czyli duńskie Fragsters, także nie ma się czego wstydzić, gdyż na razie przegrał tylko raz. Nie można jednak nie wspomnieć, że obie drużyny mierzyły się już ze sobą kilka miesięcy temu w otwartych eliminacjach do europejskiego Minora i wtedy górą było PRIDE, które gładko wygrało 2:0.
Transmisja z meczu pomiędzy PRIDE a Fragsters dostępna będzie na brytyjskim kanale ESL na Twitchu, który znajduje się pod tym adresem.
G2 Esports | vs | Virtus.pro | ||
|
||||
Przewidywany skład |
Przewidywany skład |
|||
Richard "shox" Papillon | Filip "NEO" Kubski | |||
Kenny "kennyS" Schrub | Wiktor "TaZ" Wojtas | |||
Alexandre "bodyy" Pianaro | Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski | |||
Dan "apEX" Madesclaire | Janusz "Snax" Pogorzelski | |||
Nathan "NBK-" Schmitt | Paweł "byali" Bieliński |
Na koniec natomiast powrócimy do Virtus.pro, które dwukrotnie podejmie G2 Esports w ramach ECS Season 4. Dla Francuzów będzie to debiut w tej edycji rozgrywek FACEITA, chociaż warto pamiętać, że sezon 3. zakończyli bardzo wysoko, bo na najniższym stopniu podium. Jeśli zaś chodzi o Virtusów, ci zdążyli już pokazać się w Esports Championship Series S4. W pojedynku z innym zespołem znad Sekwany, Teamem EnVyUs, Filip "NEO" Kubski wraz z kolegami podzielili się punktami, wygrywając na Nuke'u, a następnie przegrywając na Inferno. Jest to o tyle znaczące, że na tej drugiej mapie przyjdzie Polakom mierzyć się także dziś z G2.
Transmisja z meczów pomiędzy G2 Esports a Virtus.pro dostępna będzie na oficjalnym kanale FACEIT na YouTube, który znajduje się pod tym adresem.