Przed Teamem Kinguin kolejny mecz w ESEA Premier i kolejna szansa, by wzbogacić swój dotychczasowy dorobek punktowy. Z kolei Virtus.pro tymczasowo odpocznie od Mountain Dew League i rozegra następny dwumecz w ramach ECS Season 4.
ALTERNATE aTTaX | vs | Team Kinguin | ||
17:00 (BO1) | ||||
Przewidywany skład |
Przewidywany skład |
|||
Tizian "tiziaN" Feldbusch | Grzegorz "SZPERO" Dziamałek | |||
Florian "syrsoN" Rische | Michał "MICHU" Müller | |||
Lukas "ecfN" Kauer | Mikołaj "mouz" Karolewski | |||
Stefan "stfN" Seier | Karol "rallen" Radowicz | |||
Nicolai "HUNDEN" Petersen | Kacper "Kap3r" Słoma |
Wczoraj Grzegorz "SZPERO" Dziamałek i spółka zanotowali wreszcie pierwsze zwycięstwo w 26. sezonie rozgrywek ESEA, pokonując faworyzowane FlipSid3 Tactics. Dziś natomiast na polskich zawodników czeka teoretycznie prostsze zadanie, gdyż przyjdzie im zmierzyć się z ALTERNATE aTTaX. Niemiecko-duński skład jak dotychczas radził sobie fatalnie, przegrywając wszystkie cztery rozegrane przez siebie mecze. Nie ma się zatem co dziwić, że to właśnie zespołowi Nicolaia "HUNDENa" Petersena przypada w udziale mało zaszczytny tytuł czerwonej latarni całej ligi. Dwa dni temu szans reprezentantom ALTERNATE nie dało Virtus.pro i wydaje się, że także Kinguin nie powinno mieć większych problemów z pokonaniem tego rywala.
Transmisja z meczu pomiędzy ALTERNATE aTTaX a Teamem Kinguin dostępna będzie na brytyjskim kanale ESL na Twitchu, który znajduje się pod tym adresem.
Astralis | vs | Virtus.pro | ||
|
||||
Przewidywany skład |
Przewidywany skład |
|||
Nicolai "dev1ce" Reedtz | Filip "NEO" Kubski | |||
Peter "dupreeh" Rothmann | Wiktor "TaZ" Wojtas | |||
Andreas "Xyp9x" Højsleth | Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski | |||
Markus "Kjaerbye" Kjærbye | Janusz "Snax" Pogorzelski | |||
Lukas "gla1ve" Rossander | Paweł "byali" Bieliński |
Potem przyjdzie pora na dwie mapy rozegrane przez Virtusów. Chociaż 4. sezon ligi ECS dopiero się rozpoczął to Polacy już teraz muszą gonić czołówkę. Co prawda Filip "NEO" Kubski wraz z kolegami zgromadzili na swoim koncie sześć punktów, czyli tyle samo ile cztery inne zespoły, ale potrzebowali do tego dwukrotnie większej liczby spotkań. Z kolei Astralis w sygnowanych przez FACEIT rozgrywkach wystąpiło dotychczas tylko w jednym dwumeczu, w którym po wyrównanych bojach pokonało Team EnVyUs. Co ciekawe, sobotni pojedynek będzie pierwszym starciem Polaków i Duńczyków od czasu czerwcowego ELEAGUE Clash for Cash. Wtedy górą była ekipa dowodzona przez Nicolaia "dev1ce'a" Reedtza, która zgarnęła wówczas aż 250 tysięcy dolarów.
Transmisja z meczów pomiędzy Astralis a Virtus.pro dostępna będzie na oficjalnym kanale FACEIT na YouTube, który znajduje się pod tym adresem.