Jeszcze kilka dni temu wielki finał EPICENTER z udziałem Virtus.pro wydawał się nierealny, a dziś stanie się rzeczywistością. Polacy już około godziny 14:30 zmierzą się z SK Gaming w meczu o mistrzostwo i 250 000 dolarów. Wcześniej czeka nas jednak pojedynek o trzecie miejsce, w którym zagrają Astralis i G2 Esports.
29 października | ||||||
Mecz o 3. miejsce |
||||||
10:30 | Astralis | vs | G2 Esports |
|
||
Wielki finał |
||||||
14:30 | SK Gaming | vs | Virtus.pro |
|
Gracze SK Gaming i Virtus.pro zmierzyli się już ze sobą podczas EPICENTER 2017. W pierwszym meczu fazy grupowej zdecydowanie lepiej poradzili sobie Brazylijczycy, którzy wygrali 2:0 (Train 16:5, Mirage 16:7). To było jednak jedynie słabe spotkanie podopiecznych Jakuba "kubena" Gurczyńskiego w tym turnieju, bo później wygrywali kolejno z: Gambit Esports (2:1 - Inferno 16:6, Train 13:16, Cache 16:13), FaZe Clan (2:1 - Mirage 2:16, Cobblestone 16:11, Inferno 16:13) oraz G2 Esports (2:1 - Cache 16:9, Nuke 14:16, Inferno 16:10).
Tym samym już dziś Polacy będą mogli zrewanżować się za jedyną porażkę w Rosji. Wielki finał w systemie BO5 wystartuje około godzinę po zakończeniu meczu o trzecie miejsce, więc warto na bieżąco śledzić zmagania, by nie przegapić starcia SK i Virtus.pro. Transmisja w języku angielskim dostępna będzie pod tym adresem, a w języku polskim tutaj.