Po raz pierwszy od wielu miesięcy Virtus.pro awansowało do fazy pucharowej prestiżowej imprezy. Już w sobotę nad ranem polskiego czasu podopieczni Jakuba "kubena" Gurczyńskiego wystąpią w pierwszym meczu półfinałowym Intel Extreme Masters Shanghai 2018, podczas którego ich rywalem będą reprezentanci gospodarzy z TyLoo.
TyLoo | vs | Virtus.pro | ||
6:00 (BO3) | ||||
Przewidywany skład |
Przewidywany skład |
|||
Ke "captainMo" Liu | Filip "NEO" Kubski | |||
Hui "DD" Wu | Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski | |||
HaoWen "somebody" Xu | Paweł "byali" Bieliński | |||
Hansel "BnTeT" Ferdinand | Michał "MICHU" Müller | |||
Kevin "xccurate" Susanto | Piotr "morelz" Taterka |
Mimo dość przeciętnej obsady turnieju, Virtusi wcale nie przyjeżdżali do Chin w roli faworytów. Co więcej, istniały nawet obawy, że nie będą w stanie choćby awansować z grupy, zaś najczarniejsze myśli potwierdziły się tylko po przegranym pierwszym meczu z HellRaisers. A jeśli ktoś liczył, że w kolejnym pojedynku Polacy łatwo poradzą sobie z o wiele niżej notowanym 5POWER Gaming i tym samym podreperują swoją pewność siebie, to także spotkał się ze sporym rozczarowaniem. Filip "NEO" Kubski i spółka mieli bowiem spore problemy z ograniem w gruncie rzeczy anonimowego rywala, co nie było najlepszym prognostykiem przed powtórnym starciem z HR. Wtedy jednak nastąpiło coś dziwnego, bo w VP w decydującym spotkaniu wstąpiły nowe siły. Gracze znad Wisły z zaskakującą wręcz łatwością rozprawili się ze swoimi wcześniejszymi pogromcami 2:0, zajmując tym samym drugie miejsce w grupie B.
O wiele szybciej awans zapewnił sobie sobotni rywal polskiej formacji, TyLoo. Ke "captainMo" Liu wygrali oba dotychczasowe mecze i w żadnym z nich nie stracili więcej niż 10 rund. Niemniej należy mieć na uwadze, że przeciwnikami Azjatów były Grayhound Gaming i BOOT-dream[S]cape, czyli dwie drużyny, których na IEM-ie już nie ma. Co ciekawe, jeśli mielibyśmy przyjrzeć się historii to ta przemawiałby na korzyść Virtus.pro – piątka znad Wisły w przeszłości mierzyła się z chińsko-singapurskim składem dwukrotnie i dwa razy opuszczała serwer z kompletem punktów. Mimo to tym razem delikatnym faworytem będą gospodarze, którzy będą mieć za sobą m.in. publiczność zgromadzoną w Shanghai New International Expo Center.
Transmisja z Intel Extreme Masters Shanghai 2018 wraz z polskim komentarzem dostępna będzie w ESL.TV Polska i na SPORT.TVP.PL. Po więcej informacji na temat zawodów zapraszamy do naszej relacji tekstowej.