W kolejnym pojedynku w ramach 30. sezonu ESEA Mountain Dew League Virtus.pro stanęło naprzeciw Unicorns of Love. Formacja znad Wisły bez większych problemów pokonała niemieckich rywali, co oznacza, że w dzisiejszych pojedynkach zdobyła ona komplet punktów.
Virtus.pro | 16 : 5 | Unicorns of Love | ||
|
(ESEA MDL Season 30 – 5. tydzień) |
|
||
16 | 10 | Cache | 5 | 5 |
6 | 0 |
Runda pistoletowa padła łupem naszych zachodnich sąsiadów. Na premierowy punkt ze strony Polaków trzeba było poczekać do trzeciej rundy, gdy po raz pierwszy skorzystali oni z pełnego wyposażenia. W kolejnych odsłonach byliśmy świadkami wyrównanej walki z obu stron. Od dziesiątej rundy mogliśmy obserwować większą determinację w poczynaniach naszych rodaków, którzy krok po kroku wypracowywali przewagę. Ostatecznie licznik zdobyczy po stronie polskiego zespołu zatrzymał się na dziesięciu oczkach.
Po zmianie stron Michał "snatchie" Rudzki i jego kompani odnieśli triumf w pistoletówce, tracąc przy tym zaledwie jednego gracza. Rozpędzona polska piątka sukcesywnie zbliżała się do zakończenia pojedynku, nie pozwalając UoL na złapanie jakiegokolwiek kontaktu. Bezradni Niemcy nie umieli poradzić sobie ze skutecznymi natarciami Polaków, nie zdobywając po stronie broniącej ani jednej rundy! Koniec końców VP zwyciężyło 16:5.
Po więcej informacji na temat 30. sezonu ESEA Mountain Dew League zapraszamy do naszej relacji tekstowej: