Tylko niewiele ponad miesiąc trwała przygoda Julii "bullet girl" Kurzyńskiej z Crowns Esports Club. Dziś okazało się bowiem, że Polka jest jedną z dwóch zawodniczek, które pożegnały się ze szwedzką organizacją po występie na zaledwie jednym lanie.

24-latka i jej koleżanki trafiły pod skrzydła Crowns pod koniec lutego, wcześniej prowadząc długie poszukiwania nowego pracodawcy, który byłby skory pomóc im podczas przygotowań do Intel Challenge Katowice 2019. I chociaż ostatecznie międzynarodowy skład przekonał do siebie włodarzy ze Szwecji, to jego występ w stolicy Górnego Śląska daleki był od ideału. Wszystko dlatego, że drużyna bullet girl była w stanie wygrać tylko jeden mecz, ponosząc porażki w dwóch kolejnych, przez co odpadła ona z imprezy już po fazie grupowej.

Kilka tygodni później Kurzyńska oraz Kristina "zon1Q" Stevanović dość niespodziewanie podjęły decyzję o odejściu. W ich miejsce Crowns pozyskało m.in. Ginę "Jinjin" Kleinen, która w 2017 roku dotarła do półfinału Intel Challenge pod banderą Teamu expert, ostatnio jednak było o niej dość cicho. Drugim nowym nabytkiem jest natomiast mało znana Vicky "vicvic" Dose – największym jak dotychczas sukcesem duńskiej zawodniczki pozostaje awans do ćwierćfinału Copenhagen Games 2017.

W tej sytuacji skład Crowns Esports Club prezentuje się następująco:

  • Ivelina „HellRose” Danova
  • Sophia „Kim” Benfakir
  • Vanessa „Nessa” Ahlström
  • Gina "Jinjin" Kleinen
  • Vicky "vicvic" Dose
  • Emiliyan „spyleadeR” Dimitrov – trener