Kilkanaście dni temu Nemiga Gaming pokonała w rozgrywkach LOOT.BET/CS Season 2 Virtus.pro. Dziś padło na AGO Esport. Jastrzębie, w przeciwieństwie do VP, wygrały przynajmniej jedną mapę, ale i tak zeszły z serwera pokonane.
AGO Esports | 1 : 2 | Nemiga Gaming | ||
|
(LOOT.BET/CS Season 2) |
|
||
16 | 7 | Overpass | 8 | 11 |
9 | 3 | |||
14 | 10 | Nuke | 5 | 16 |
4 | 11 | |||
6 | 5 | Inferno | 10 | 16 |
1 | 6 |
Rywalizację otworzył Overpass, na którym bardzo szybko sporą zaliczkę wypracowała ekipa zza naszej wschodniej granicy. Zawodnicy Nemigi prowadzili w pewnym momencie już 8:2, jednak po momencie dekoncentracji rywali Polacy zdecydowanie zmniejszyli straty. Różnica między dwoma formacjami była na tyle niewielka, że AGO bez wielkich starań przejęło przodownictwo w meczu zaraz po starcie drugiej połowy. Od tamtej pory oglądaliśmy dominację ze strony naszej rodzimej piątki, a w obliczu rzadkich zrywów oponentów pojedynek w niedługim czasie został rozstrzygnięty na korzyść podopiecznych Mikołaja "miNIr0xa" Michałkowa.
Na Nuke'u od początku wszystko układało się po myśli graczy znad Wisły. Polacy zgodnie z planem wykorzystywali przewagę strony broniącej na tej mapie, co szybko znalazło odzwierciedlenie w rezultacie. Niestety, były to tylko dobre złego początki. Nemiga przebudziła się jeszcze przed przerwą, ale prawdziwie bokserski cios zadała dopiero po przejściu do ataku. Po zdobyciu sześciu kolejnych oczek białorusko-estońska formacja wyszła na prowadzenie, jednak jej przeciwnicy nie złożyli broni. Po zaciętej końcówce z wygranej cieszyć mogli się jednak Vladimir "ROBO" Neskey i spółka.
O rozstrzygnięciu musiało zadecydować więc Inferno. Tam po początkowym fragmencie na tablicy widniał remis, co zwiastowało kolejną zaciętą batalię. Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem. Nemiga od tamtego momentu była bowiem niezwykle precyzyjna w obronie, a szczelna defensywa zapewniła jej dwukrotność dorobków Polaków po pierwszej połowie. W drugiej części AGO nie miało już za wiele do powiedzenia. Dominik "GruBy" Świderski i kompani wyraźnie podłamali się takim obrotem spraw i dali się sprowadzić do roli statystów, by po chwili wywiesić białą flagę.
AGO Esports po powyższej porażce legitymuje się bilansem 2-2 i już w najbliższym czasie zagra decydujący o awansie do play-offów pojedynek. Po więcej informacji na temat rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej.