Czas na drugi dzień zmagań w ramach letniej rundy League of Legends European Championship 2019. Już od godziny 17:00 w akcji ponownie zobaczymy dziesięć najlepszych formacji ze Starego Kontynentu, które zawalczą o cenne zwycięstwa. Na Summoners Rift nie zabraknie polskich graczy, wśród których zobaczymy m.in. Jakuba "Jactrolla" Skurzyńskiego oraz Marcina "Jankosa" Jankowskiego.

EXCEL Esports
vs Rogue
17:00

Sobotnie popołudnie rozpoczniemy od starcia pomiędzy Rogue a EXCEL. Po wczorajszej wpadce zespołu Pawła "Woolite'a" Pruskiego w walce z Misfits, mecz ten będzie idealną okazją do rehabilitacji i zgarnięcia pierwszego zwycięstwa w tym sezonie. Nie da się ukryć, że wygrana w pierwszym tygodniu na pewno korzystnie wpłynęłaby na sytuację Rogue, które po tragicznym wiosennym splicie wprowadziło do głównego składu pięciu nowych graczy. Rywalem Łobuzów będzie EXCEL, które także nie ma za sobą udanego dnia, wczoraj Ki "Expect" Dae-han i spółka ulegli FC Schalke 04.

SK Gaming
vs FC Schalke 04
18:00

W drugim dzisiejszym spotkaniu zobaczymy Oskara "Selfmade'a" Boderka i jego SK Gaming, które podejmie Schalke. W piątek zespół polaka nie poradził sobie najlepiej, zostając zdeklasowanym przez wicemistrzów świata z 2018 roku, Fnatic. Powody do zadowolenia mają za to podopieczni Dylana Falco, którzy w trakcie pierwszego dnia rozgrywek pokonali EXCEL. Mimo wszystko trudno wskazać faworyta w tym spotkaniu, bo obie drużyny nie pokazały swojego pełnego potencjału.

Splyce vs Team Vitality
19:00

O godzinie 19:00 do akcji wkroczy kolejna formacja, w składzie której występuje zawodnik znad Wisły. Mowa tutaj oczywiście o Jakubie "Jactrollu" Skurzyńskim. Ekipa polskiego wspierającego wczoraj rozczarowała swoją dyspozycją i ostatecznie została pokonana przez wicemistrzów rundy wiosennej, Origen. Rywalem Vitality będzie Splyce, które mimo sporych oczekiwań nie było w stanie zaskoczyć pierwszego dnia i zanotować zwycięstwa. Węże zostały zmiażdżone przez Samurajów z G2 Esports.

Fnatic vs Misfits Gaming
20:00

W przedostatnim pojedynku pierwszego tygodnia LEC czeka nas nie lada gratka. Naprzeciw siebie staną dwie podupadłe potęgi, Fnatic oraz Misfits Gaming. Obie wymienione drużyny pierwszy dzień zmagań zakończyły zwycięstwami – Fnatic ograło SK, a Misfits Rogue. Co więcej, obie formacje pokazały się z bardzo dobrej strony, co skutecznie utrudnia nam wybór faworyta w tym spotkaniu. Jedno jest pewne – jest to pojedynek, którego nie można przegapić.

Origen vs G2 Esports
21:00

Świetnie zapowiada się pojedynek Fnatic z Misfits, jednak prawdziwe starcie tytanów, crème de la crème czeka nas na sam koniec dnia. Wtedy też w akcji zobaczymy dwie najlepsze formacje wiosennej rundy – mistrzów LEC, triumfatorów MSI 2019, G2 Esports z Marcinem "Jankosem" Jankowskim na czele oraz wicemistrzów LEC, Origen. Dla każdej z tych drużyn starcie to będzie niezwykle istotne, dla G2 jest to szansa ponownego udowodnienia, że nikt nie jest w stanie zagrozić tej drużynie. Z kolei dla formacji Erlenda "Nukeducka" Våtevika jest to okazja do detronizacji Samurajów, a także pokazania całej Europie, że w tym sezonie zacięta walka o fotel lidera rozpocznie się już w pierwszym tygodniu.

Wszystkie dzisiejsze spotkania oglądać będzie można wraz z polskim komentarzem na oficjalnym kanale Polsat Games w serwisie Twitch. Więcej szczegółowych informacji, takich jak harmonogram, wyniki i składy poszczególnych drużyn znaleźć można w naszej relacji tekstowej.