Kolejny faworyci berlińskiego Majora nie zawiedli. Mowa tutaj o FURII Esports oraz powracającym na turniej od Valve mousesports, które od zwycięstw zaczęły swoją przygodę z rozpoczętymi dziś zawodami. A wszystko to kosztem odpowiednio HellRaisers i forZe, które w efekcie znalazły się krok bliżej eliminacji.

FURIA Esports 16 : 6 HellRaisers

(StarLadder Major – 1. runda)
16 11 Inferno 4 6
5 2

Lepsze wejście w mecz zanotowała FURIA, co było zgodne z oczekiwaniami – wszak to właśnie Latynosi uważani są za jednego z kandydatów do awansu do kolejnej fazy Majora. Udany start okazał się jednak bezwartościowy, bo HellRaisers przy wyniku 0:3 odbiło się w końcu od dna i już kilka minut później mogło pochwalić się remisem 4:4. Niemniej to byłoby na tyle. Aż do końca pierwszej połowy punktowali już tylko podopieczni Nicholasa "guerriego" Nogueiry, którzy gładko raz po raz zatrzymywali swoich oponentów, by tuż przed przerwą zapewnić sobie wynoszącą aż siedem oczek przewagę.

Jeżeli gracze HR marzyli jeszcze o comebacku, to musieli mocno spiąć się w sobie, by nie pozwolić FURII na dalszą ucieczkę. Ale dwie rundy to było zdecydowanie zbyt mało, by móc myśleć o czymś poważniejszym. Problem w tym, że międzynarodowy skład nie miał po swojej stronie żadnych argumentów i, co gorsza, nie miał za swoimi plecami trenera, który podczas pauzy mógłby podrzucić jakikolwiek pomysł. W efekcie druga część starcia zamknęła się w siedmiu rundach, po których zakończeniu zespół z Brazylii mógł świętować gładkie zwycięstwo 16:6.


mousesports 16 : 6 forZe

(StarLadder Major – 1. runda)
16 11 Inferno 4 6
6 2

Wygrana pistoletówka to nie zawsze gwarant łatwego startu. Przekonało się o tym mousesports, które w jednej chwili okazywało się lepsze w strzelaniu z pistoletów, by w kolejnej przegrywać już 1:3. Potem jednak nastąpiła przerwa techniczna, która odmieniła wszystko. Po niej popularne Myszy powróciły na właściwe tory i zamknęły debiutujących na Majorze rywali z forZe w żelaznym uścisku, z którego ci wyrwali się zaledwie raz. Dlatego też to właśnie dowodzona przez Finna "karrigana" Andersena ekipa niepodzielnie rządziła na serwerze i po pierwszej połowie bez większego wysiłku prowadziła 11:4.

Po przejściu do obrony reprezentanci forZe próbowali jeszcze nawiązać rywalizację z bardziej utytułowanym przeciwnikami, ale były to próby z reguły nieudane. Po prostu mouz czuło się już zbyt pewnie i nie było większych szans, że da się jeszcze wytrącić z równowagi. Ostatecznie do końca meczu Rosjanie dopisali do swojego wcześniejszego dorobku zaledwie dwa punkty i koniec końców musieli pogodzić się z dotkliwą porażką 6:16.


Już za chwilę kolejne spotkania 1. rundy – AVANGAR podejmie Complexity Gaming, zaś CR4ZY zmierzy się z Grayhound Gaming. Anglojęzyczna transmisja z dostępna będzie na oficjalnym kanale StarLaddera na Twitchu. Z kolei transmisję w języku polskim śledzić będzie można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego. Po więcej informacji na temat StarLadder Major Berlin 2019 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po kliknięciu w poniższy baner: