Drugi dzień berlińskiego Majora, tak jak pierwszy, zaczął się od sporej niespodzianki. A wszystko z powodu Teamu Vitality, który po raz drugi musiał uznać wyższość wschodnioeuropejskiego rywala i jest już na skraju eliminacji. Lepsze nastroje panują natomiast w obozie NRG, które rozgromiło Syman Gaming i jest coraz bliżej Fazy Nowych Legend.

Team Vitality 14 : 16 DreamEaters

(StarLadder Major – 3. runda)
14 7 Inferno 8 16
7 8

Początek przygody Vitality z berlińskim Majorem nie wypadł zbyt okazale i nie chodzi tylko o wynik. Francuzi w meczu z Syman wyglądali słabo, zaś później podczas starcia z INTZ pozwolili rywalom przejść z wyniku 0:15 do 9:15. Ale przecież z DreamEaters nie mogło być gorzej, prawda? Otóż mogło. Piątka znad Sekwany zaczęła co prawda w obronie, ale w żadnym stopniu jej to nie pomogło. Co więcej, w pewnym momencie to DE prowadziło już 7:3 i dopiero później pozwoliło bardziej utytułowanym rywalom zmniejszyć stratę do zaledwie jednego oczka.

Marne to jednak było pocieszenie, bo przecież Vitality miało jeszcze przed sobą grę po stronie terrorystów, która na Inferno jest szczególnie wymagająca. Zwłaszcza gdy przegrywa się pistoletówkę. Nie wyglądało to więc najlepiej, ale trzeba przyznać, że właśnie w takiej sytuacji podopieczni Rémy'ego "XTQZZZ" Quoniama czuli się jak ryby w wodzie. W końcu bowiem przełamali defensywę DreamEaters i zanotowali serię aż pięciu zdobytych z rzędu rund. Czy to wystarczyło, by ostatecznie przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę? Bynajmniej! DE czekało tylko na odpowiedni moment, by ponownie przycisnąć oponentów i wyprowadzić trzy celne ciosy, po których mogło świętować sensacyjne zwycięstwo 16:14.


NRG 16 : 4 Syman Gaming

(StarLadder Major – 3. runda)
16 13 Inferno 2 4
3 2

Wczorajszy mecz z DreamEaters był dla graczy NRG nauczką, by nie lekceważyć rywala. Nic więc dziwnego, że dziś w starciu z innym przedstawicielem regionu CIS, Syman Gaming, ekipa z Ameryki Północnej prezentowała się już o wiele lepiej. Nie przeszkadzał jej nawet fakt, że potyczkę na Inferno zaczęła ona po teoretycznie trudniejszej stronie, bo mimo to i tak to właśnie ona dominowała na serwerze. W efekcie grający w obronie reprezentanci Syman zgarnęli zaledwie dwa punkty i na przerwę schodzili z upokarzającym dla siebie wynikiem 2:13.

W tych okolicznościach tylko cud mógł uratować formację z Europy Wschodniej, ale ten się nie wydarzył. Co prawda dopisała ona do swojego skromnego dorobku dwa kolejne oczka, ale była to tylko kropla w morzu potrzeb. Nie mogło być jednak inaczej w obliczu fantastycznej formy m.in. Ethana "Ethana" Arnolda, który na przestrzeni całego spotkania zginął zaledwie siedem razy, zdobywając w tak zwanym międzyczasie 19 fragów. Dołożył on więc sporą cegiełkę do końcowego triumfu NRG w stosunku 16:4.


Już za chwilę kolejne spotkania 3. rundy – FURIA Esports podejmie forZe, zaś AVANGAR zmierzy się z HellRaisers. Anglojęzyczna transmisja z dostępna będzie na oficjalnym kanale StarLaddera na Twitchu. Z kolei transmisję w języku polskim śledzić będzie można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego. Po więcej informacji na temat StarLadder Major Berlin 2019 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po kliknięciu w poniższy baner: