Dziś oficjalne końca dobiegła przygoda Filipa "NEO" Kubskiego z FaZe Clanem. Legendarny gracz z Polski był członkiem międzynarodowego składu od maja tego roku, ale nie zdołał doprowadzić go do żadnych sukcesów. Czarę goryczy przelał natomiast absolutnie rozczarowujący występ zespołu na berlińskim Majorze.

Mimo to jednak 32-latek został z ogromnym szacunkiem pożegnany przez swoich byłych już kolegów. Głos zabrał m.in. Nikola "NiKo" Kovač, który za pośrednictwem mediów społecznościowych przyznał: – Szkoda, że nie udało nam się sprawić, by wszystkie rzeczy odpowiednio zagrały. Mimo wszystko jednak współpraca z NEO była prawdziwą przyjemnością i jestem naprawdę zaszczycony, że mogłem grać z taką legendą. Życzę Ci powodzenia, przyjacielu. Mam nadzieję, że znajdziesz nowy dom najszybciej, jak się da. Dziękuję ci za wszystko. Przypomnijmy, że to właśnie Bośniak miał być największym beneficjentem transferu NEO, dzięki któremu miał w większym stopniu skupić się na grze, przerzucając część odpowiedzialności taktycznej na barki Polaka.

W miłych słowach o Kubskim wypowiedział się również trener FaZe, Janko "YNk" Paunović. Podobnie jak NiKo, komplementował on m.in. profesjonalizm byłego reprezentanta Virtus.pro. – Dziękuję ci, NEO, za wszystko. Jesteś przykładem profesjonalisty i świetnego faceta. Przynależenie do tego samego zespołu, co ty, to był ogromny zaszczyt. Życzę ci wszystkiego dobrego w przyszłości – stwierdził. Serbski szkoleniowiec nie po raz pierwszy zresztą odnosił się do Polaka w pozytywny sposób. Miłe słowa z jego strony padały również w czerwcu podczas rozmowy z HLTV oraz w lipcu przy okazji wywiadu udzielonego naszemu portalowi.