Pojedynek dwóch legendarnych organizacji zakończony triumfem SK Telecom T1. Dzięki temu ekipa z Korei została samodzielnym liderem grupy C, a Royal Never Give Up na razie będzie musiało zadowolić się drugą lokatą.

SK Telecom T1 1:0 Royal Never Give Up
Khan Langx
Clid Karsa
Faker Xiaohu
Teddy Uzi
Effort Ming

Już na samym początku Royal Never Give Up zgarnęło Ognistego Smoka. Chwilę później na dolnej alei miała miejsce duża walka, w której obydwie formacje wyeliminowały po trzech rywali. Jian "Uzi" Zi-Hao uzyskał ogromną przewagę w stworach nad swoim przeciwnikiem na dolnej alei, a także zniszczył pierwszą wieżę. Dzięki temu jego leśnik mógł zdobyć kolejnego Infernala. W kolejnym teamfighcie to SKT zgarnęło Smoka, jednakże ekipa z Chin była w stanie wyeliminować czterech rywali i wyjść na prowadzenie.

Świetna umiejętność ostateczna ze strony Gragasa pozwoliła mistrzom LCK na wygranie potyczki na środkowej alei i pokonanie Nashora. Gdy wydawało się, że Koreańczycy mają całą rozgrywkę pod kontrolą, Royal Never Give Up było w stanie unicestwić przeciwników i odrobić większą część strat. Nieudana inicjacja ze strony SKT zakończyła się kolejnym triumfem RNG, które chwilę potem pokonało Barona i zniszczyło środkowy inhibitor. Jednak pod względem złota obie drużyny szły łeb w łeb i spotkanie mimo upływu czasu cały czas było na ostrzu noża.

Kiedy mistrzowie LPL nie mogli poradzić sobie z przeciwnym Renektonem, Koreańczycy pokonali Nashora. W odpowiedzi ekipa z Chin zgarnęła Starszego Smoka i po raz kolejny zniszczyła środkowy inhibitor. W tym samym czasie Lee "Faker" Sang-hyeok rozpoczął natarcie górną aleją, a gdy dołączyli do niego dwaj kompani ni stąd ni zowąd byliśmy świadkami końca spotkania. Backdoor SKT zapewnił Koreańczykom pierwsze miejsce w grupie i przybliżył ich do awansu do czołowej ósemki Worlds.

W kolejnym starciu w ramach mistrzostw świata Fnatic zmierzy się z Clutch Gaming. Szczegółowy harmonogram, a także wszelkie niezbędne informacje o Worlds 2019 znaleźć można w naszej relacji tekstowej: