Ostatnie dni mijają nam pod znakiem transferowych zawirowań na scenie League of Legends. Wszystkie zespoły na świecie rozpoczęły już przygotowania do nadchodzącego wielkimi krokami sezonu 2020, starając się zakontraktować jak najlepszych zawodników, którzy wspólnie będą w stanie osiągnąć sukcesy nie tylko na rodzimej, ale również i międzynarodowej arenie. Jedną z drużyn, która jest w trakcie kończenia swojej układanki, jest rywalizujące w LoL Championship Series 100 Thieves.

W ubiegłym tygodniu Złodzieje przedstawili element spajający swój odświeżony skład. Mianowicie chodzi tutaj o nowego głównego szkoleniowca zespołu, czyli Tony'ego "Zikza" Graya, który w sezonie 2019 prowadził jedną z najbardziej utytułowanych ekip w LCS, czyli TSM. Zaledwie parę dni później 100 Thieves ujawniło pierwszego zawodnika, którego będziemy mogli oglądać w LCS 2020. Tym został wracający do formacji po ponad rocznej rozłące William "Meteos" Hartman. Teraz jednak Złodzieje postanowili zakończyć wszelkie spekulacje na temat przyszłości swojego toplanera Kima "Ssumdaya" Chan-ho.

Koreańczyk był łączony z budowanym od zera składem Evil Geniuses, ale okazuje się, że 100 Thieves przedstawiło mu lukratywniejszą ofertę współpracy. Ssumday przedłużył więc swoją umowę ze Złodziejami o kolejny rok, wobec czego będzie to jego trzeci sezon w amerykańskiej lidze. Przypomnijmy, że Chan-ho przeniósł się do Stanów Zjednoczonych pod koniec 2016 roku, porzucając wówczas KT Rolster na rzecz dołączenia do Dignitas. Po jednym sezonie spędzonym na rywalizacji w organizacji należącej aktualnie do Harris Blitzer Sports & Entertainment, Ssumday zasilił szeregi świeżo przyjętego do franczyzy LCS 100 Thieves. Od tamtego momentu koreański toplaner był w stanie dotrzeć do finału play-offów amerykańskich zmagań, a nawet reprezentować region na Worlds, jednakże bez większych sukcesów.

Aby być na bieżąco z najważniejszymi roszadami wśród czołowych drużyn LoL-a, polecamy śledzić poniższy artykuł: