Chyba nikt nie spodziewał się, że AGO ROGUE będzie dziś walczyło z AVEZ Esport jak równy z równym. W początkowych minutach Ośmiornice były nawet górą, ale ważniejszy jest jednak koniec spotkania. A ponieważ AVEZ nie potrafiło utrzymać się na prowadzeniu i oddało inicjatywę rywalom, to koniec końców AGO ROGUE może cieszyć się z kolejnego – ósmego już – zwycięstwa w trzecim sezonie Ultraligi.

AGO ROGUE
1:0 AVEZ Esport
SZYGENDA
Sett
Czaru
Lulu
Zanzarah
Ivern
Bolszak
Jarvan IV
Czekolad
Syndra
bucu
Cassiopeia
Woolite
Xayah
Trenie
Vayne
Mystiques
Rakan
kubYD
Nautilus

Już w fazie picków i banów oglądaliśmy kilka ciekawych bohaterów, jak Ivern wybrany przez AGO ROGUE, czy Lulu, która trafiła do Krystiana "Czaru" Przybylskiego. Pierwsza krew obyła się bez jednak bez udziału żadnej z tych postaci – konto zabójstw otworzył Jakub "kubYD" Grobelny, który zadał śmiertelny cios Pawłowi "Woolite'owi" Pruskiemu. Wkrótce po tym AGO ROGUE zdołało odpowiedzieć eliminacją, ale to AVEZ było wciąż na prowadzeniu. Jakby tego było mało w dziesiątej minucie Ośmiornice wyeliminowały aż czterech rywali bez straty kogokolwiek, co wysunęło je na mocne prowadzenie. Nawet mimo przewagi liczebnej gracze akademii Rogue nie byli w stanie zabić Czaru pod jego wieżą. Dopiero w kolejnych minutach AGO ROGUE zaczęło powiększać swoje konto eliminacji, jednak ważniejsze – i znacznie bardziej efektywne – było niszczenie struktur w wykonaniu Pawła "Czekolada" Szczepanika i kompanów. Do tego stopnia, że szala zwycięstwa przechyliła się na stronę właśnie AGO ROGUE.

W 30. minucie oglądaliśmy jednak prawdziwe kuriozum – AVEZ skoncentrowało się na Baronie, podczas gdy Czekolad samodzielnie otworzył drogę do bazy rywali. I może Ośmiornice miałyby nawet szanse na obronę bazy, gdyby nie błyskawiczna śmierć kubYDa w leżach Nashora i późniejsza ucieczka AVEZ, która zakończyła się podebraniem fioletowej bestii przez AGO ROGUE. W tym samym czasie Czekolad niszczył już drugą wieżę przy Nexusie i mimo powrotu Patryka "Bolszaka" Jażdżewskiego do bazy, nie zdołał on powstrzymać wrogiego midlanera przez postawieniem kropki nad i.

Za kilka minut rozpocznie się kolejne starcie, w którym zobaczymy dwa zespoły z piekła rodem – devils.one oraz Diablo Chairs. Po więcej informacji dotyczących Ultraligi zapraszamy do naszej relacji tekstowej, dostępnej po kliknięciu poniższego baneru: