Szósty tydzień Ultraligi obfitował w niebywale interesujące spotkania, które niejednokrotnie kończyły się zaskakującym rezultatem. Do rozstrzygnięcia fazy zasadniczej zostało już tylko kilka dni, dlatego czas przyjrzeć się tym, którzy są aktualnie w świetnej formie. Kto wykręcił najlepsze statystyki pod względem KDA, udziału w zabójstwach, efektywności wizji, dominowania linii oraz zadawania obrażeń? Spójrzmy na liczby wykręcane przez graczy w przedostatniej kolejce Ultraligi.
Uwaga – statystyki liczone na podstawie Match History oraz VOD z gry. Dokładne wartości mogą nieznacznie odbiegać od przedstawionych poniżej.
MYM Czaru powrócił?
Stosunek sumy zabójstw i asyst do śmierci.
Pamiętacie jeszcze te czasy, gdy wszyscy siadaliśmy do meczów EU LCS jak do telenoweli? Wówczas polscy entuzjaści LoL-a chcieli tylko zobaczyć w akcji rodaków z MeetYourMakers z Krystianem "Czarem" Przybylskim na czele. Po ostatnim tygodniu Ultraligi możemy śmiało powiedzieć, że Przybylski znów jest w kapitalnej formie, czego dowodem mogą być naprawdę imponujące statystyki z meczów przeciwko PRIDE oraz devils.one. Udział w dwudziestu czterech zabójstwach ekipy przy zaledwie jednej śmierci daje pokaźne KDA wynoszące 24, a trzeba zaznaczyć, że AVEZ wygrało tylko z Orłami. Czyżbyśmy znów mieli do czynienia ze skokiem formy AVEZ przed play-offami?
Znakomicie w minionej kolejce zaprezentowali się również gracze K1ck eSports Club, czyli Mateusz "Matislaw" Zagórski, Oskar "Raxxo" Bazydło oraz Łukasz "Puki style" Zygmunciak. Wspomniana trójka wykręciła imponujące statystyki, jednakże to Matislaw był najjaśniejszą gwiazdą w gwiazdozbiorze K1ck. Zagórski w każdej z gier wygrywał z przeciwnikiem na linii, ani razu nie ginąc, a na dodatek był głównym źródłem obrażeń zadawanych przez jego ekipę, co dodatkowo potęguje jego imponujące statystyki – 7/0/13. Warto w tym miejscu wspomnieć także o Tariku "Sedrionie" Holzie, który ewidentnie czuje się jak ryba w wodzie na postaciach mających za zadanie leczyć i chronić swoich kompanów, o czym świadczą jego fenomenalne gry Yuumi oraz Lulu.
KDA DreamTeam
Czaru Krystian Przybylski |
Bolszak Patryk Jażdżewski |
Matislaw Mateusz Zagórski |
Puki style Łukasz Zygmunciak |
Sedrion Tarik Holz |
KDA: 24 | KDA: 7 | KDA: 20 | KDA: 10 | KDA: 14,5 |
W najlepszej piątce pod względem KDA znalazło się aż czterech graczy z różnych pozycji, wobec czego do obsadzenia w KDA DreamTeam został jedynie dżungler. Najlepszym leśnikiem na podstawie stosunku sumy zabójstw i asyst do śmierci był Patryk "Bolszak" Jażdżewski, który w minionych dniach radził sobie wręcz fantastycznie, wykręcając statystyki rzędu 4/4/24. Kto wie, czy AVEZ poradziłoby sobie aż tak dobrze, gdyby nie rewelacyjna dyspozycja Jażdżewskiego.
Masz mój miecz
Procentowy udział (zabójstwo lub asysta) w łącznej liczbie zabójstw drużyny w rozegranych potyczkach. (KP = kill participation)
Nie da się ukryć, że Bruno "Bruness" Freund od początku tego sezonu jest jednym z najstabilniejszych filarów devils.one. To właśnie dżungler Diabłów kreuje najwięcej zagrań i zazwyczaj kończą się one powodzeniem. Freund w minionej kolejce pomagał swoim kolegom jak tylko mógł, nie próbując nawet zabierać jakiejkolwiek eliminacji, dzięki czemu w szóstym tygodniu Ultraligi zanotował czternaście asyst przy piętnastu zdobytych przez jego ekipę zabójstwach. Mimo wyciskania z siebie siódmych potów Bruness nie był w stanie pomóc reszcie DV1 na tyle, by pokonać K1ck, a i z AVEZ problemów nie zabrakło.
A skoro przy AVEZ jesteśmy, to trzeba ponownie poświęcić chwilę Bolszakowi, który podobnie jak Bruness tworzył naprawdę sporo okazji do zdobycia kolejnych fragów. Jażdżewski nie dołożył swojej cegiełki tylko przy czterech z trzydziestu dwóch eliminacji w wykonaniu AVEZ. Jeśli tylko Bolszak i Czaru utrzymają swoją imponującą formę, to Ośmiorniczki mogą wyprzedzić Diablo Chairs w walce o play-offy Ultraligi.
KP DreamTeam
Melonik Dawid Ślęczka |
Bruness Bruno Freund |
Czajek Mateusz Czajka |
Keduii Tim Willers |
Jesiz Jesse Le |
KP: 80% | KP: 93,33% | KP: 80% | KP: 80% | KP: 86,67% |
KP DreamTeam szóstego tygodnia Ultraligi zdominowane zostało przez zawodników devils.one, Illuminar Gaming oraz wyróżniającego się w piratesports Tima "Keduii'ego" Willersa. Zawodnicy iHG starali się jak mogli, ale, tak czy inaczej, nie byli w stanie pokonać ani AGO ROGUE, ani też Diablo Chairs, co ewidentnie było niespodzianką tego tygodnia. Bruness oraz Mateusz "Czajek" Czajka również nie mogą być do końca zadowoleni ze swoich wyników, bo mimo dobrej postawy mieli ogromne trudności z ograniem AVEZ, a dzień wcześniej musieli uznać wyższość K1ck.
Uwaga, wielki brat patrzy
Suma zdobytych punktów wizji w przeliczeniu na minutę. (VSPM = vision score per minute).
W szóstej kolejce najbardziej prestiżowych polskich zmagań League of Legends na absolutne wyżyny swoich możliwości wspiął się Patryk "Mystiques" Piórkowski, a przynajmniej jeśli mówimy o sumie zdobytych punktów wizji w przeliczeniu na minutę. Piórkowski po raz drugi w tym sezonie przebił barierę 3 VSPM, tym razem osiągając pułap 3,19. Wizja zapewniana przez byłego zawodnika Excel Esports bez dwóch zdań była kluczem do triumfu nad Illuminar Gaming, jednakże w starciu z K1ck nawet dobra kontrola ruchów rywala nie mogła zmienić rezultatu.
Bliski wyniku Mystiquesa był kolejny bardzo doświadczony zawodnik, czyli Oskar "Raxxo" Bazydło, którego K1ck w minionej kolejce pokazało się wręcz znakomicie, zbliżając się do liderującej akademii Rogue. Spora w tym oczywiście zasługa efektywnie wardującego Bazydły, który tydzień w tydzień osiąga imponujący poziom VSPM. Nieco dalej w zestawieniu znaleźli się także wspierający devils.one, Diablo Chairs oraz Illuminar Gaming.
VSPM DreamTeam
Melonik Dawid Ślęczka |
Zanzarah Nikolay Akatov |
bucu Marcin Świech |
Trenie Mateusz Zabielski |
Mystiques Patryk Piórkowski |
VSPM: 1,24 | VSPM: 1,76 | VSPM: 1,86 | VSPM: 2,05 | VSPM: 3,19 |
Z taką drużyną mgła wojny byłaby tylko teorią. Interesujący w VSPM DreamTeam z pewnością jest wynik osiągnięty przez botlanera AVEZ Esports. Mateusz "Trenie" Zabielski zanotował VSPM, którego nie powstydziłby się dedykowany support, a co dopiero marksman. Oczywiście wszystko dlatego, że AVEZ postawiło w tym tygodniu na duet Senna + Tahm Kench, a to z kolei oznaczało, że Trenie przyjął jakby nie patrzeć rolę wspierającego. Po raz kolejny w zestawieniu znaleźli się również Dawid "Melonik" Ślęczka oraz Marcin "bucu" Świech, którzy nieprzerwanie od początku sezonu przywiązują sporą wagę do wardowania.
Świat do góry nogami, czyli Senna i Tahm Kench
Statystyka średniej przewagi w złocie względem przeciwnika w 15. minucie meczu. (GD@15 = [average] gold difference at 15 [minute])
Duet Senna i Tahm Kench nie tylko sprawił, że marksmani osiągali wysoki poziom efektywności rozstawianej wizji, ale także spowodował spore różnice w zdobytym w pierwszym kwadransie gry złocie przez supportów. W przypadku prowadzącego w tym tygodniu Jakuba "kubYDA" Grobelnego możemy mówić o ogromnej przewadze głównie dlatego, że grając Tahm Kenchem to on zgarniał farmę na dolnej alejce, przez co ewidentnie dominował przeciwnego wspierającego.
Wobec powyższego powinniśmy raczej skierować słowa uznania w stronę zawodzącego dotychczas Ashley'ego "Rifty'ego" Mayesa, który w pierwszych piętnastu minutach meczów dyktował warunki na górze mapy. Koniec końców jego dobra gra na alejce nie przełożyła się na zwycięstwo jego ekipy, ale jest to dobry prognostyk na przyszłość. Solidnie w tym tygodniu grał również inny toplaner, Marcin "iBo" Lebuda, który był wyróżniającym się punktem K1ck w meczu z AGO ROGUE.
GD@15 DreamTeam
Rifty Ashley Mayes |
Behave Marcin Pawlak |
bucu Marcin Świech |
Keduii Tim Willers |
kubYD Jakub Grobelny |
GD@15: 719,5 | GD@15: 550 | GD@15: 529 | GD@15: 513 | GD@15: 1072 |
Solidną przewagę na linii po kwadransie gry potrafili wypracować sobie także Marcin "bucu" Świech i duet z piratesports, Marcin "Behave" Pawlak oraz Tim "Keduii" Willers. Trzeba przyznać, że w minionym tygodniu niemalże wszyscy za wyjątkiem Sedriona Piraci byli w stanie wyprzedzić rywali po kwadransie gry, wobec czego możemy założyć, że sztab szkoleniowy skupił się na poprawie wczesnego etapu gry.
Zabrali moją łajbę. Ja zabiorę ich życia
Statystyka sumy zadanych obrażeń w przeliczeniu na minutę. (DMGPM = damage per minute)
Najprawdopodobniej nikt nie przebije rekordu Łukasza "Puki style'a" Zygmunciaka z piątego tygodnia, który zadawał średnio aż 1171 punktów obrażeń na minutę. Jednakże próbować zawsze można, a w minionej kolejce ewidentnie zależało na tym Keduiiemu, który bił najmocniej w szeregach Piratów. Osiągnięcie DMGPM rzędu 993 świadczy o o wysokiej klasie Willersa, który zdecydowanie był największym problemem PRIDE oraz Diablo Chairs w szóstym tygodniu Ultraligi. Co ciekawe Keduii wyprzedził także uważanego za najlepszego marksmana w Polsce Pawła "Woolite'a" Pruskiego, który tym razem musiał zadowolić się drugim miejscem, gdyż wykręcał "tylko" 908 obrażeń na minutę.
DMGPM DreamTeam
Rifty Ashley Mayes |
Shlatan Lucjan Ahmad |
bucu Marcin Świech |
Keduii Tim Willers |
Sedrion Tarik Holz |
DMGPM: 703 | DMGPM: 391 | DMGPM: 719 | DMGPM: 993 | DMGPM: 288 |
Gdyby wszystkie drużyny wyglądały tak, jak ta powyżej, to ich przeciwnicy przed rozpoczęciem gry nie pytaliby o radę trenera, a o numer na pogotowie ratunkowe. W szóstym tygodniu najbardziej brutalnym duetem z dolnej alejki był ten, który na co dzień oglądamy w piratesports. Na środku mapy dominował za to znany z agresywnego stylu gry Marcin "bucu" Świech. Najbrutalniejszym dżunglerem w szóstej kolejce był z kolei Lucjan "Shlatan" Ahmad, który dyktował warunki w meczach z DV1 oraz AGO ROGUE swoim Gragasem.
W artykule wykorzystano zdjęcia należące do Ultraligi oraz ESL.
Kolejne mecze Ultraligi będą miały miejsce już w najbliższy wtorek. Więcej szczegółowych informacji na temat trzeciego sezonu Ultraligi znaleźć można w naszej relacji tekstowej: