Spośród czterech polskich ekip, które zaczynały swoją przygodę z 33. sezonie ESEA Mountain Dew League, tylko x-kom AGO zdołał osiągnąć swój cel i przebić się do play-offów. Niemniej to dopiero początek drogi – jeśli popularne Jastrzębie nadal marzą o powrocie do ESL Pro League, to muszą się jeszcze sporo napocić.

x-kom AGO vs HellRaisers
20:00 (BO3)

transmisja

Przede wszystkim podczas wspomnianych play-offów muszą zająć jedno z trzech premiowanych awansem na ESEA Global Challenge miejsc, a to na pewno nie będzie łatwe. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że polska formacja podczas fazy zasadniczej pokazała się z całkiem niezłej strony i zakończyła zmagania na najniższym stopniu podium, ustępując tylko Sprout i GamerLegionowi. Niewiele gorzej wypadł najbliższy rywal podopiecznych Mikołaja "miniroxa" Michałkowa, HellRaisers. Ekipa, która jeszcze do niedawna rywalizowała w Pro Lidze, słabo zaczęła bieżący sezon, ale z czasem się rozkręciła. Jednak to nie ona uważana będzie za faworyta wtorkowego starcia.

Sprout vs Movistar Riders
20:00 (BO3)

transmisja

Niemniej na AGO polskie wątki w fazie pucharowej MDL-a się nie kończą, bowiem w grze pozostaje także Sprout. Ekipa Pawła "dychy" Dychy dotychczas poniosła zaledwie trzy porażki i do rywalizacji przystępuje z pierwszego miejsca, w czym spora zasługa samego Polaka – ten fazę zasadniczą zakończył z ratingiem 1,19, najwyższym w drużynie. Z kolei Movistar Riders, z którym podopieczni niemieckiej organizacji będą się mierzyć, przepustkę do kolejnego etapu rywalizacji wywalczyło dopiero rzutem na taśmę. Złożona czterech Hiszpanów i Brazylijczyka formacja zgromadziła tyle samo punktów, co dziewiąta Nemiga Gaming, ale dzięki lepszemu wynikowi bezpośredniego starcia ostatecznie zapewniła sobie awans.

Po więcej informacji na temat europejskiej dywizji 33. sezonu ESEA Mountain Dew League zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.