Biorąc pod uwagę, że pierwsze tygodnie 2020 roku związane były z prawdziwym bałaganem na polskiej scenie, rozpadaniem się składów i próbą budowy nowych oraz innymi tego typu wydarzeniami, nie dziwi fakt, że kwiecień był okresem składania wszystkiego do kupy. Karty odkryły wreszcie Illuminar Gaming, Wisła All in! Games Kraków oraz, niespodziewanie, x-kom AGO. A i Pompa Team, chociaż już dawno przestał być synonimem ciągłych i coraz mniej zrozumiałych roszad, dołożył w tym miesiącu coś od siebie. Trochę się więc w tym kwietniu działo, dlatego spieszymy, by wam o tym czym prędzej opowiedzieć.

Illuminar Gaming

Obecny skład

Paweł „innocent” Mocek
Paweł „reatz” Jańczak
Mikołaj „mouz” Karolewski
Janusz „Snax” Pogorzelski
Arek „Vegi” Nawojski
                                                                                                         
Adrian „imd” Pieper (trener)

Przyszli

Odeszli

Mikołaj „mouz” Karolewski Grzegorz „jedqr” Jędras Wisła All in!
Janusz „Snax” Pogorzelski   Michał „mono” Gabszewicz  
Arek „Vegi” Nawojski    

Gdy w lutym Illuminar Gaming zaczęło szukać wyjścia z impasu, długo można było odnieść wrażenie, że organizacja nie ma do końca na siebie pomysłu. Czy tak było faktycznie, tego nie wiemy. Fakty są jednak takie, że najpierw próbowano z doświadczonymi Karolem "rallenem" Rodowiczem i Michałem "snatchiem" Rudzkim, którzy nie zabawili w zespole zbyt długo. Potem postawiono na młodą krew w postaci pozyskanego z Wisły All in! Games Kraków Grzegorza "jedqra" Jędrasa oraz młodą krew w postaci Piotra „p1tera” Kubiaka (któremu szybko podziękowano) i Sebastiana „fr3nda” Kuśmierza. Efekt? Przedostatnie miejsce w ESEA Mountain Dew League i konieczność gry w barażach, z których ostatecznie zrezygnowano.

W tej sytuacji powrócono do poprzedniej koncepcji z wyborem graczy już ogranych i posiadających pewne doświadczenie. Chociaż słowo "pewne" może być w tym wypadku sporym niedopowiedzeniem, bo trykot Illuminar przywdziali m.in. Mikołaj "mouz" Karolewski i Janusz "Snax" Pogorzelski, którzy w trakcie swoich karier występowali chociażby na Majorach. Ba, Snax nawet jednego kiedyś wygrał. Ponadto do składu dokooptowano też uważanego za spory talent Arka "Vegiego" Nawojskiego, który jeszcze do niedawna grał ze Snaxem w Virtus.pro. Na papierze otrzymaliśmy więc jeden z najmocniejszych zespołów w kraju, który jednak niekoniecznie musi odpalić.

NEST

Obecny skład

Eryk „leman” Kocęba
Patryk „Sidney” Korab
Przemek „Pr3e” Lechowicz
Łukasz „azizz” Kałkowski
Thomas „Viper” Biernacki
                                                                                                         
Mikołaj "minirox" Michałków (trener)

Przyszli

Odeszli

Eryk „leman” Kocęba AGO (ławka)
Patryk „Sidney” Korab AGO (ławka)
Przemek „Pr3e” Lechowicz
Łukasz „azizz” Kałkowski
Thomas „Viper” Biernacki

Jako organizacja dążymy do posiadania dwóch zawodników na tę samą pozycję – jest to kolejny krok do budowania naszej koncepcji. Istotą jest podnoszenie zaangażowania treningowego wśród zawodników przez rywalizację oraz wykorzystanie nowych narzędzi umożliwiających monitorowanie formy esportowej – mówił jeszcze w marcu Mikołaj „minirox” Michałków, gdy do trenowanego przez niego x-komu AGO dołączał Oskar "oskarish" Stenborowski. Wówczas co poniektórzy pukali się w czoło, no bo jak to, dziesięcioosobowy skład? Ostatecznie jednak Jastrzębie drużyny złożonej z dziesięciu graczy nie stworzyły, a zamiast tego... zapowiedziały projekt NEST, będący formalnie drugim zespołem.

Jego podstawą stali się Eryk "leman" Kocęba i Patryk "Sidney" Korab, którzy jeszcze do niedawna byli członkami podstawowego składu, ale stali się ofiarami ostatnich zmian kadrowych. Pozostałych trzech graczy poszukiwano natomiast podczas obserwacji – wśród nich znaleźli się znany z Codewise Unicorns Łukasz „azizz” Kałkowski, ale także i Przemek „Pr3e” Lechowicz oraz Thomas „Viper” Biernacki. Na ten moment wiadomo, że trójka ta wspomoże NEST podczas nadchodzącego Esport Tour Pro, a co będzie potem? To pewnie po części zależeć będzie od wyniku osiągniętego na internetowych zawodach.

Pompa Team

Obecny skład

Łukasz „splawik” Jahns
Mikołaj „Miki Z Afryki” Szemraj
Grzegorz „grzes1x” Bianga
Michał „Czapel” Czapla
Bartosz „baljs” Mikołajewicz
                                                                                                         
Maciej „szemron” Szemraj (trener)

Przyszli

Odeszli

Maciej „szemron” Szemraj (t) Aleksander „Kamol” Kamiński (t)
Bartosz „baljs” Mikołajewicz Bartosze Mateusz „M4tthii” Szambelan Pompa (ławka)

Jeszcze w 2018 roku, gdy brakowało ci emocji związanych z losowaniem Lotto, mogłeś udać się na fanpage Pompa Teamu – można było odnieść wrażenie, że tam również prowadzone było losowanie określające, kto dziś wyleci z drużyny. Niemniej to już przeszłość, bo Pompa od czasu powrotu na scenę CS:GO w ubiegłym roku wydaje się być już bytem znacznie stabilniejszym. Bynajmniej nie oznacza to, że organizacja Szymona "IsAmU" Kasprzyka nie przeprowadza już żadnych zmian, ale nie wydaje się, by ich częstotliwość przebijała krajową średnią, która specjalnie wysoka nie jest. Tak czy inaczej, w kwietniu nadeszła pora na kolejną roszadę.

Ta była następstwem nieudanego występu drużyny w zamkniętych eliminacjach do ESL Mistrzostw Polski. Głową za brak awansu do najważniejszych krajowych rozgrywek zapłacili dotychczasowy trener, Aleksander „Kamol” Kamiński, a także Mateusz „M4tthii” Szambelan, którego posadzono na ławkę rezerwowych. Następcę tego pierwszego poznaliśmy od razu i okazał się nim związany w przeszłości z Izako Boars Maciej „szemron” Szemraj. Nowy piąty gracz został ujawniony dopiero kilka dni później. Wybór padł na Bartosza „baljsa” Mikołajewicza, dla którego jest to już druga przygoda z Pompą – pierwsza trwała od kwietnia do grudnia 2019 roku.

Wisła All in! Games Kraków

Obecny skład

Grzegorz „SZPERO” Dziamałek
Wiktor „mynio” Kruk
Grzegorz „jedqr” Jędras
Olek „hades” Miśkiewicz
Dominik „fanatyk” Barkiet
                                                                                                         
Mariusz "Loord" Cybulski (trener)

Przyszli

Odeszli

Grzegorz „jedqr” Jędras Illuminar
Olek „hades” Miśkiewicz AVEZ (ławka)
Dominik „fanatyk” Barkiet dok5

Biała Gwiazda, podobnie jak wspomniane wcześniej Illuminar, ma za sobą fatalny sezon w ESEA Mountain Dew League. Ona jednak w przeciwieństwie do krajowych rywali nie szukała szybkich rozwiązań. Zamiast tego tymczasowo zaangażowano trzech zmienników, którzy mieli pomóc w dokończeniu rozgrywek, a jednocześnie gdzieś w tle prowadzono testy. I chociaż projekt pod nazwą "przebudowa Wisły" zaczął się jeszcze w lutym, to jego efekty poznaliśmy dopiero w kwietniu. Wydaje się jednak, że tym razem ekipa powinna mieć mocniejsze niż wcześniej podstawy, chociażby za sprawą swojego szkoleniowca, Mariusza "Loorda" Cybulskiego.

Jednocześnie włodarze organizacji postawili w końcu na młodą krew w osobie m.in... Grzegorza „jedqra” Jędrasa. Tak, tak, to nie żadna pomyłka – 21-latek, który miesiąc wcześniej został sprzedany do Illuminar Gaming, powrócił na stare śmieci. Poza nim trykot krakowskiego klubu przywdziewać będą Olek „hades” Miśkiewicz, który wbrew wcześniejszym przewidywaniom nie stał się ostatecznie częścią nowego projektu Wiktora "TaZa" Wojtasa i Filipa "NEO" Kubskiego. Ostatni fotel przypadł natomiast w udziale Dominikowi „fanatykowi” Barkietowi, 20-letniemu zawodnikowi będącemu w przeszłości częścią Łomży 0.0% Cyberwolves.


Wszystkie comiesięczne raporty transferowe z cyklu "Transferowa karuzela nad Wisłą" znaleźć można pod tym adresem.