Za nami trzeci dzień meczowy ESL Mistrzostw Polski Wiosna 2021. W poniedziałkowy wieczór jednocześnie rozegrano dwa spotkania, a udział w nich wzięły organizacje, które w ubiegłym roku były w stanie sięgnąć po tytuł mistrzowski. Illuminar Gaming dwukrotnie pokonało Tarczyński Protein Team, dzięki czemu awansowało na pierwsze miejsce w ligowej tabeli. x-kom AGO, które dziś po długiej nieobecności powróciło do najlepszej trzydziestki świata, niespodziewanie podzieliło się natomiast wygranymi z Teamem ESCA Gaming, który zgarnął tym samym pierwsze oczka w tym sezonie.

CZYTAJ TEŻ:
Polska drużyna ponownie w top 30 rankingu HLTV!
15 marca
20:30 x-kom AGO 14:16 Team ESCA Gaming Mirage
21:30 Team ESCA Gaming 13:16 x-kom AGO Nuke

Pojedynek na Mirage'u rozpoczął się od wymiany ciosów, lecz ta trwała ledwie kilka minut i niespodziewanie zakończyła się wygraną Kameleonów. Te w swojej defensywie były niemalże bezbłędne, jedynie od czasu do czasu pozwalając rywalowi na skuteczne natarcie. Niespodziewanie przewaga Teamu ESCA rosła i rosła i przestać rosnąć nie chciała, co zaowocowało prowadzeniem 11:4 przed zmianą stron. W dodatku druga pistoletówka także powędrowała na konto mniej znanej formacji i błyskawicznie zrobiło się 13:4. Niemniej wtedy sielanka się skończyła, bo AGO wreszcie zaczęło pokazywać oznaki życia. Jastrzębie wprawdzie momentami nadal miały problemy, ale co z tego, skoro Karol "rallen" Rodowicz i spółka byli zabójczo skuteczni? Konsekwencja i opanowanie pozwoliły faworytom najpierw zniwelować calutką stratę, a następnie wyjść nawet na jednopunktowe prowadzenie. Liderom naszego rankingu nie dane było jednak zwyciężyć – świetnie dziś dysponowany Wojciech „darchevile” Klęba przy stanie 13:14 zaskoczył dwóch przeciwników swoim ustawieniem, dając swoim kolegom sygnał do ataku. 16:14!

To defensywa była dziś największym atutem Kameleonów, a zatem fanów tej piątki mogła ucieszyć wiadomość o podziale stron w pierwszej połowie spotkania na Nuke'u. Szymon „kRaSnaL” Mrozek i jego kompani zdołali kontynuować swój zwycięski marsz, nie zważając na niezależne od nich okoliczności. Raz jeszcze ESCA wypracowała sobie przyjemną zaliczkę, o oczko mniejszą od tej, którą cieszyła się w połowie starcia na Mirage'u. Niemniej tym razem po zmianie stron Jastrzębie od razu wzięły się do pracy i szybko doprowadziły do remisu. Terroryści zebrali wprawdzie siły na ostatni zryw, ale nie był on wystarczająco efektywny, by po raz drugi pokonać AGO. Jeśli ktoś ma być jednak po dzisiejszym dwumeczu zadowolony, to oczywiście ESCA.


Aktualne informacje o ESL Mistrzostwach Polski Wiosna 2021 znajdziesz w naszej relacji:


15 marca
20:30 Illuminar Gaming 16:10 Tarczyński Protein Team Mirage
21:30 Tarczyński Protein Team 12:16 Illuminar Gaming Nuke

Równolegle trwała bitwa Illuminar z TPT. Jej pierwsza odsłona toczyła się pod znakiem serii, przynajmniej chwilami. Na Mirage'u piorunujący start zanotowali spadkobiercy mistrzów z jesieni 2020 roku, którzy nie byli jednak w stanie utrzymać się na zwycięskim szlaku. Ataki podopiecznych Jakuba "inwooda" Salwy raz za razem przynosiły im wymierne efekty w postaci cennych punktów i choć iHG przed przerwą zdołało jeszcze wziąć się w garść, to w przerwie i tak minimalnie prowadził Tarczyński Protein Team. Ten w defensywie nie był już jednak tak silny i bez większego oporu musiał uznać wyższość rywala. Bohaterem Illuminar Piotr "morelz" Taterka z bilansem 27-13.

Potyczka na Nuke'u w początkowej fazie była jeszcze mniej zacięta, ale tak musiało być. Powód? Rewelacyjny występ Patryka "Sidneya" Koraba, który siał postrach w szeregach przeciwnika. Prowadzący iHG nie zawodził w sytuacjach kryzysowych, regularnie zadawał obrażenia kilku rywalom, a do tego zapewne – jak nazwa jego roli wskazuje – dowodził swoimi kolegami. Krótko mówiąc, człowiek-orkiestra, którego zespół wygrał pierwszą część meczu 11:4. Po stronie terrorystów Illuminar spuściło jednak nieco z tonu i choć najpierw wydawało się, że gracze Jędrzeja "bogdana" Rokity wciąż kontrolują rozgrywkę, to w pewnym momencie zaczęło robić się groźnie. Ostatecznie faworyt dopiął jednak swego, triumfując 16:12.

Jutro ESCA i TPT staną do bezpośredniego boju, a w drugim spotkaniu Pompa Team spróbuje zaskoczyć Anonymo Esports. Wszystkie mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat ESL Mistrzostw Polski Wiosna 2021 zapraszamy do naszej relacji, która znajduje się pod tym adresem.