x-kom AGO kontynuuje grę w ESL Mistrzostwach Polski Wiosna 2021. Popularne Jastrzębie, które ledwie wczoraj wyrzuciły za burtę rozgrywek Pompa Team, dziś rozprawiły się z Wisłą All iN! Games Kraków. Co warte wspomnienia, podobnie jak w piątek, tak i dziś miejsce w składzie Patryka "reatza" Jańczaka zajął Eryk "leman" Kocęba.
x-kom AGO | 2 : 0 | Wisła All iN! | ||
Dust2 19:17 | Mirage 16:11 |
Lepiej w sobotni mecz weszło AGO, które wygrało nie tylko pistoletówkę, ale i dwie następujące po niej rundy. Były to jednak tylko miłe złego początki, bo Wisła w końcu uzbierała odpowiednie fundusze i wzięła się za odrabianie strat. To szło jej zresztą naprawdę dobrze, bo już po chwili byliśmy świadkami remisu 3:3, ale na tym Biała Gwiazda nie przestała. Zamiast tego nadal parła przed siebie i mimo gry w ataku prowadziła już 7:4. Niemniej tego korzystnego wyniku nie udało jej się otrzymać, bo tuż przed przerwą Jastrzębie zdobyły się na ostatni zryw i zbliżyły się do rywali na odległość jednego oczka. Zwycięstwo pozostawało więc sprawą otwartą, zwłaszcza że w drugiej połowie oba zespoły nadal utrzymywały kontakt. Przewaga któregokolwiek z nich rzadko kiedy wynosiła więcej niż jedną czy dwie rundy. Co prawda pod koniec regulaminowego czasu gry AGO miało aż trzy szanse, by sięgnąć po triumf, ale wszystkie trzy zmarnowało, przez co doszło do dogrywki. Dopiero w niej podopieczni Mikołaja "miniroxa" Michałkowa rzutem na taśmę przechylili szalę na swoją stronę, wygrywając 19:17.
Następnie drużyny przeniosły się na Mirage'a, który został wybrany przez graczy krakowskiego klubu. Ci jednak początkowo mieli problem ze zdominowaniem przeciwników, bo chociaż zanotowali udany start, to bardzo szybko wypuścili z rąk prowadzenie i w pewnym momencie sami musieli gonić wynik. Na ich szczęście była to pogoń udana, bo Biała Gwiazda była w stanie zanotować serię sześciu zdobytych z rzędu rund, dzięki której na przerwę schodziła z trzypunktową przewagą. Ta teoretycznie powinna zagwarantować Olkowi "hadesowi" Miskiewiczowi i spółce pewien spokój, problem w tym, że owa przewaga tuż po rozpoczęciu pierwszej połowy błyskawicznie stopniała, zaś AGO wyrównało stan spotkania. Niemniej dla graczy miniroxa to było za mało – wyczuli oni swoją szansę i zamierzali skrzętnie z niej skorzystać. Wisła bowiem nagle utraciła cały animusz, raz po raz odbijając się od szczelnej defensywy rywali. W związku z tym z każdą upływającą minutą sytuacja Wiślaków stawała się coraz gorsza, aż w końcu wydarzyło się to, co wydarzyć się musiało – Jastrzębie zwyciężyły 16:11, zamykając cały mecz rezultatem 2:0.
Już za chwilę mecz 1. rundy drabinki wygranych, w którym HONORIS podejmie MAD DOG'S PACT. Spotkanie to wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat ESL Mistrzostw Polski Wiosna 2021 zapraszamy do naszej relacji tekstowej: