ESL Mistrzostwa Polski już za nami, Polska Liga Esportowa również, toteż nic dziwnego, że wielu przedstawicieli rodzimej sceny Counter-Strike'a popuściło wodze fantazji i ruszyło na kadrowe łowy. W maju transferowa karuzela kręciła się nadspodziewanie szybko – działo się sporo, chociaż raczej w gronie tych nieco niżej notowanych formacji. Tak naprawę jedynym przedstawicielem szeroko rozumianej czołówki w gronie formacji, które w minionych 31 dniach dokonały jakichkolwiek zmian, był MAD DOG'S PACT. A, no i nie można zapomnieć o Illuminar Gaming, które po zaledwie kilku miesiącach postawiło w swojej dywizji CS:GO na nowe otwarcie. Ale nie uprzedzajmy faktów.

CLEANTmix

Obecny skład

Szymon „Crityourface” Pluta
Artur „nejk” Nakielny
Piotr „p1ter” Kubiak
Daniel „Lipton” Paul
Mariusz „kirbie” Rachwał
                                                                                                         
Damian „MdN” Kisielewski (trener)

Przyszli

Odeszli

Daniel „Lipton” Paul PL123 Wojciech „Prism” Zięba CLEANT (ławka)
Mariusz „kirbie” Rachwał Olej Napędowy Patryk „Demho” Tomaszewski CLEANT (ławka)

Dla niektórych może to być zaskoczeniem, ale CLEANTmix na krajowym podwórku CS:GO obecny jest już od półtora roku. W tym czasie zespół przechodził liczne kadrowe rewolucje, a kolejni gracze przychodzili i odchodzili. W ten sposób trudno zbudować coś konkretniejszego, ale wydawało się, że obecny skład może być w końcu tym z dawna wyczekiwanym. Wskazywał na to choćby fakt, że to właśnie podopieczni organizacji braci Ekesów na początku marca sięgnęli po triumf w Esport Tour Pro Spring 2021, wyprzedzając po drodze tak uznane formacje, jak Illuminar Gaming, MAD DOG'S PACT czy też HONORIS. Niestety, mimo to po zaledwie kilku miesiącach doszło do kolejnych przetasowań.

Tym razem przyczyny były jednak inne i bynajmniej nie chodziło o wyniki. Wojciecha "Prisma" Ziębę z dalszej gry wykluczyły sprawy osobiste, podczas gdy Patryk "Demho" Tomaszewski postanowił udać się na testy do Pompa Teamu. W ich miejsce CLEANT ściągnął młodych gniewnych w osobach Daniela "Liptona" Paula i Mariusza "kirbiego" Rachwała, którzy już od pewnego czasu wspomagali drużynę. – Chcemy zbudować coś na nowo w innym stylu i poprzez ciężką pracę wrócić na tory wygrywania i przebić się jeszcze wyżej. W tym przypadku myślę, że z Liptonem oraz kirbiem jest to do zrobienia – zapewnił trener ekipy, Damian „MdN” Kisielewski.

Creative AVEZ

Obecny skład

Dominik „Warp” Murawa
Rafał „sNx” Snopek
Dawid „SaMey” Stańczak
Paweł „pawkoem” Mitura
                                                                                                         
Michał „Kiro” Łoś (trener)

Przyszli

Odeszli

Szymon „RiseL” Kuźma

Tegoroczne losy AVEZ przebiegają niezwyklue burzliwie. Organizacja przez cały miniony rok mogła pochwalić się składem zaliczanym do ścisłego krajowego topu, ale po rozstaniu z nim ewidentnie nie potrafiła znaleźć dla siebie miejsca. Najpierw więc podjęto kompletnie niezrozumiałą decyzję o wypromowaniu graczy dotychczasowej akademii, którzy wcześniej nie dali ku temu żadnych argumentów. Bardzo szybko, tuż po kompletnie nieudanych eliminacjach do ESL Mistrzostw Polski, porzucono ten pomysł i zaczęto budować od nowa. W ten sposób pod koniec marca powstała drużyna, która aż po dziś dzień występuje pod banderą Creative AVEZ.

Wyniki? Cóż, dalekie od przyzwoitych, bo w trakcie fazy zasadniczej PGE Dywizji Mistrzowskiej Polskiej Ligi Esportowej popularne Ośmiornice wygrały zaledwie dwukrotnie i tym samym nie uniknęły konieczności gry w barażach. Jakby tego było mało, krótko po ostatnim meczu w PLE z zespołem niespodziewanie pożegnał się Szymon „RiseL” Kuźma. Jakie były powody tej decyzji? Trudno powiedzieć, bo żadna ze stron nie zdecydowała się jej skomentować. Na ten moment nie wiadomo też, kto ostatecznie przejmie wolny piąty fotel, aczkolwiek od pewnego czasu AVEZ jako zmiennik wspomaga testowany już w przeszłości Dawid "pendzel" Ryczko.

Dr Pepper Team

Obecny skład

Adam „discoStar” Zyśk
Adrian „kadziu” Lis
Wojciech "bensty" Duda
Alan "mepson" Ciszewski
                                                                                                         
Maks „trochu” Trocha (trener)

Przyszli

Odeszli

Maciej „Destroj” Deorocki Dr Pepper (ławka)

Gdy kilka tygodni temu Dr Pepper Team stawiał na prawdziwą kadrową rewolucję, wydawało się, że przynajmniej na jakiś czas akurat z tego obozu nie będą do nas chodzić transferowe doniesienia. Stało się jednak inaczej, bo 19 maja, po zaledwie trzech miesiącach, na ławce rezerwowych wylądował Maciej "Destroj" Deorocki, zaliczając tym samym kolejny już średnio udany epizod w swojej karierze. – Więc wolny strzelec od dzisiaj. W sumie pograłby człowiek w gierkę jeszcze, ale zobaczymy jak to będzie – skomentował swoją sytuację 23-latek, który w przeszłości występował już pod banderą tomorrow.gg, Pompa Teamu oraz CLEANTmixu.

Co było powodem tej roszady? Być może przeciętne wejście w nowy sezon ESEA Main, może równie nijaki start zmagań w dywizji profesjonalnej Polskiej Ligi Esportowej, a być może jeszcze coś innego? Tego nie wiemy. Wiemy natomiast, że praktycznie od razu na zwolnione przez Destroja miejsce wskoczył Adrian "frox" Drozd, aczkolwiek tylko (przynajmniej na razie) w roli zmiennika. Warto w tym miejscu przypomnieć, że 18-letni strzelec ledwie miesiąc wcześniej zakończył swoją współpracę z PGE Turowem Zgorzelec, ale niewykluczone, że już za chwilę zakotwiczy u Dr Peppera na dłużej, a przynajmniej tak można domniemywać na podstawie jego występów w lidze ESEA.

Team ESCA Gaming

Obecny skład


Przyszli

Odeszli

Tomasz „tomiko” Uroda los kogutos
Karol „Enzo” Lasota los kogutos
Wojciech „darchevile” Klęba los kogutos
Szymon „kRaSnaL” Mrozek los kogutos
Martin „maaryyy” Nakonieczny

Koguty zdecydowanie nie mają szęścia. Ekipa złożona w większości z anonimowych zawodników szturmem wdarła się do ESL Mistrzostw Polski i utrzymała się w nich przez dwa sezony z rzędu. Co więcej, nie było to utrzymanie wywalczone rzutem na taśmę, bo Wojciech „darchevile” Klęba i spółka niejednokrotnie potrafili utrzeć nosa faworytom, pozostawiając ich w pokonanym polu albo przynajmniej kapitulując dopiero po naprawdę zaciętym i wyrównanym meczu. Mimo to jednak zespół nie miał dotychczas szczęścia jeżeli chodzi o nawiązanie długoterminowych współprac z organizacjami, bo każda z nich trwała zaledwie kilka tygodni.

Tak było w przypadku PGE Turowa Zgorzelec, który zaangażował Koguty krótko po rozpoczęciu ESL Mistrzostw Polski Jesień 2020, ale rozstał się z nimi tuż po tym, jak zajęły one w ESL MP miejsca 7-8., a ponadto awansowały do Dywizji Mistrzowskiej PLE oraz do ESEA Advanced. Kolejne tygodnie gracze poświęcili więc na znalezienie nowego pracodawcy, którym ostatecznie został Team ESCA Gaming. Niemniej i tym razem współpraca była przewidziana tylko na czas trwania krajowego czempionatu i właśnie dobiegła końca. A pamiętajmy, że mowa tutaj o drużynie, która posiada sloty w najważniejszej lidze w kraju oraz na trzecim europejskim poziomie rozgrywkowym.

Illuminar Gaming

Obecny skład

Oskar "oskarish" Stenborowski
                                                                                                         
Jędrzej „bogdan” Rokita (trener)

Przyszli

Odeszli

Oskar "oskarish" Stenborowski MNA esports Mikołaj „mouz” Karolewski
Dominik „GruBy” Świderski Cowana Gaming
Patryk „Sidney” Korab
Kuba „Markoś” Markowski
Piotr „morelz” Taterka

W lutym tego roku Illuminar Gaming po krótkiej przerwie powróciło na scenę Counter-Strike'a, prezentując nam swój nowy skład. Skład złożony w dużej mierze z graczy, którzy z tego czy innego powodu nie załapali się na transferową karuzelę i pozostawali bez stałego zatrudnienia. Nic więc dziwnego, że potencjał ekipy od samego początku budził spore zastrzeżenia i po niespełna trzech miesiącach postanowiono zakończyć tę współpracę. – Dziś dokonujemy zmiany w strategii i kierunku dywizji CS:GO Illuminar i w związku z tym rozstajemy się ze graczami po wspólnych rozmowach – ogłosił na początku miesiąca Fryderyk "Veggie" Kozioł, Head of Esports w Illuminar.

Co ciekawe, ledwie kilka tygodni później byli już podopieczni iHG zatriumfowali w PGE Dywizji Mistrzowskiej PLE, ale odwrotu już nie było. Zdecydowano się na nowe rozsadnie, za które odpowiedzialny miał być nie tylko dotychczasowy trener, Jędrzej "bogdan" Rokita, ale także i powracający do organizacji po ponad rocznej przerwie Oskar "oskarish" Stenborowski. – Razem z oskarishem będziemy w najbliższych miesiącach starać się skompletować skład opierający się na młodszych, mniej znanych, aczkolwiek utalentowanych zawodnikach. Będzie to proces długofalowy, który będzie wymagał od nas i was cierpliwości, ale wierzę, że z czasem zobaczycie efekty ciężkiej pracy – zapewnił bogdan.

M1 EDEN

Obecny skład

Maciej „Bielany” Biliński
Michał „Czapel” Czapla
Dominik „fanatyk” Barkiet
Olaf „olfii” Tyszkiewicz
Adrian „SAYN” Łączyński
                                                                                                         
Szymon „Nodsury” Kościelniak (trener)

Przyszli

Odeszli

Adrian „SAYN” Łączyński

Włodarze M1 EDEN po pierwszych miesiącach obecności na scenie Counter-Strike'a mogą być raczej zadowoleni. Ich ekipa co prawda nie zdobyła szturmem krajowych aren, ale zanotowała kilka naprawdę przyzwoitych rezultatów. Tak jak wtedy, gdy niespodziewanie udało jej się kosztem m.in. HONORIS sięgnąć po wicemistrzostwo Esport Tour Pro Spring 2021. Bardzo dobry występ na wspomnianej imprezie zaliczył Brajan "dgl" Lemecha, który nagrodzony został nawet tytułem MVP. Mimo to jednak już miesiąc później 23-latek wylądował na ławce rezerwowych. Potem przez jakiś czas grywał pod banderą selectah! wraz z m.in. Dmitriyem "facecrackiem" Alexeevem i Aidosem "kade0" Khairzhanem.

Z kolei M1 bardzo szybko znalazło jego następcę. Tym został Adrian "SAYN" Łączyński, któremu tak zależało na przenosinach do nowej ekipy, że po zaledwie miesiącu zakończył swoją współpracę z PGE Turowem Zgorzelec. I chociaż w barwach zespołu występował on przez od kilku tygodni, to oficjalne potwierdzenie jego transferu otrzymaliśmy dopiero 21 maja. – Jesteśmy pewni, że wraz z jego wsparciem uda nam się polepszyć naszą pozycję w rankingu HLTV, a także podbić najbliższe turnieje, w których weźmiemy udział – zapewniali włodarze organizacji. I cóż, półfinał ESPORT NOW CUP i wygranie fazy zasadniczej Dywizji Profesjonalnej PLE pokazują, że może faktycznie ten ruch był słuszny.

MAD DOG'S PACT

Obecny skład

Kacper „darko” Ściera
Dawid „lunAtic” Cieślak
Kamil „Sobol” Sobolewski
Jacek „MINISE” Jeziak
Bartosz "bnox" Niebisz
                                                                                                         
Vincent „VinS” Jozefiak (trener)

Przyszli

Odeszli

Bartosz "bnox" Niebisz Pompa Team

MAD DOG'S PACT był jedną z tych formacji, które do rozpoczynającej rok transferowej szufli podeszły ze spokojem. Zespół Vincenta "VinSa" Jozefiaka wymienił zaledwie jeden trybik maszyny. W efekcie miejsce Krzysztofa "Goofy'ego" Górskiego zajął powracający po wojażach w Virtus.pro i Illuminar Gaming Arek "Vegi" Nawojski, ale szybko okazało się, że jedyną wartością tego ruchu był sentyment. Drużyna nie funkcjonowała bowiem tak, jak powinna, a i 21-latek daleki był od optymalnej formy. Nic więc dziwnego, że w kwietniu po zaledwie trzech miesiącach obie strony postanowił zakończyć swoją współpracę.

Wtedy też zaczęły się poszukiwania następcy i początkowo brany pod uwagę był Kamil „suonko” Węgrzynkiewicz z PGE Turowa Zgorzelec, który wspomógł nawet drużynę podczas eliminacji do Flashpoint Season 3. Następnie jednak VinS i spółka zwrócili się w kierunku Bartosza "bnoxa" Niebisza. Reprezentant Pompa Teamu wywarł na tyle dobre wrażenie, że jak raz przyszedł, tak już został i na początku maja związał się z PACTEM umową. Co prawda w ESL Mistrzostwach Polski nie pomógł w sięgnięciu po jakiekolwiek laury, ale już w Polskiej Lidze Esportowej miał on swój wkład w zdobycie wicemistrzostwa.

PGE Turów Zgorzelec

Obecny skład

Karol „repo” Cybulski
Kamil „suonko” Węgrzynkiewicz
Łukasz „splawik” Jahns
Piotr „Frontsiderr” Moś
Piotr „blacktear5” Kasiński

Przyszli

Odeszli

Piotr „Frontsiderr” Moś
Piotr „blacktear5” Kasiński

Nie chcemy przez kolejny miesiąc wałkować tego samego żartu o tym, że w siedzibie PGE Turowa Zgorzelec należy, niczym w centrum handlowym, zamnotować obrotowe drzwi, by kolejni gracze mogli wygodnie wchodzić i wychodzić. Prawda jest jednak taka, że obecny skład od momentu powołania do życia w styczniu tego roku przeszedł już tyle inkarnacji, że trudno powiedzieć, z którą jego wersją mamy do czynienia. Zresztą, ciekawsze w tym wszystkim jest to, czy to przynajmniej na jakiś czas ostatnie kadrowe ruchy w szeregach dolnośląśkiej formacji, czy też za miesiąc spotkamy się tutaj znowu, by się pośmiać?

Tak czy inaczej, warto przypomnieć, że jeszcze w kwietniu drużynę opuścili Adrian „SAYN” Łączyński i Adrian „frox” Drozd – ten pierwszy ostatecznie trafił do M1 EDEN, drugi zaś wspomaga jako zmiennik Dr Pepper Team. Niemniej ich następców poznaliśmy dopiero kilka tygodni później i ostatecznie zostali nimi Piotr "Frontsiderr" Moś oraz Piotr "blacktear5" Kasiński. A kim są nowe nabytki? Frontsiderr pod koniec ostatniego sezonu ESL Mistrzostw Polski miał okazję grać pod banderą Pompa Teamu jako stand-in. Z kolei blacktear5, który notabene także ma w swoim CV Pompę, ostatnio grywał raczej miksowo m.in. pod szyldem PL123.

Pompa Team

Obecny skład

Denis "Grashog" Hristov
Sebastian "fr3nd" Kuśmierz
Mikołaj "Miki" Szemraj

Przyszli

Odeszli

Bartek "bnox" Niebisz PACT
Konrad "koyot" Hadała

Transferowa szufla do Pompa Teamu dotarła z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Gdy wszystkie drużyny w styczniu gorączkowo szukały sposobu na to, by poprawiść jakość swoich kadr, organizacja Szymona "IsAmU" Kasprzyka była spokojna, bo pod koniec 2020 roku zapewniła sobie usługi reprezentantów Teamu Gaminate. Dopiero w maju, gdy PT zakończył swoją przygodę z wiosenną odsłoną ESL Mistrzostw Polski, doszło do zmian. Zmian wynikających z konieczności, bo Bartosz "bnox" Niebisz otrzymał atrakcyjną ofertę z MAD DOG'S PACT, podczas gdy Konrad "koyot" Hadała sam zdecydował się odejść. A przecież na tym rozstania nie musiały się zakończyć.

Przez pewien czas plotkowano też o potencjalnym angażu Sebastiana "fr3nda" Kuśmiesza w Wiśle All iN! Games Kraków, ale ten ostatecznie nie doszedł do skutku. Wobec tego młody snajper pozostał w ekipie, by wraz z nią budować nową Pompę. W ową budowę zaangażowany może być również Mikołaj "mouz" Karolewski, wicelokrotny mistrz kraju oraz uczestnik Majora. 25-latek po rozstaniu z Illuminar trafił do PT na testy, chociaż można odnieść wrażenie, że te bardziej polegają na tym, by sprawdzić, czy to on będzie chciał pozostać w zespole, a nie, czy zespół będzie chciał jego. Ponadto brane pod uwagę jest też zatrudnienie Patryka „Demho” Tomaszewskiego, który dopiero co opuścił CLEANTmix.

Tarczyński Protein Team

Obecny skład

Jakub „Vanq” Brzezik
Kacper „Killkapi” Wierzewski
Piotr „nawrot” Nawrocki
Jakub „g1elek” Geliński
                                                                                                         
Jakub „inwood” Salwa (trener)

Przyszli

Odeszli

Karol „REVxD” Zieliński

Debiutancki sezon Tarczyński Protein Teamu w ESL Mistrzostwach Polski wypadł, lekko mówiąc, słabo. Mająca spore aspiracje ekipa w trakcie fazy zasadniczej wygrała zaledwie dwa z osiemnastu spotkań i z hukiem spadła z ligi, zajmując w niej ostatnie miejsce. Jeszcze w trakcie sezonu próbowano się ratować, angażując Jakuba "g1elka" Gelińskiego w miejsce Adriana „SAYNA” Łączyńskiego, ale roszada ta ostatecznie nie zmieniła na dobrą sprawę niczego. Dziś wiemy już jednak, że na tym ruchy kadrowe w drużynie spod znaku kabanosa się nie kończą, bo po zaledwie kilku miesiącach ze składem pożegnał się również Karol „REVxD” Zieliński.

Na odejście 17-latka zanosiło się już od jakiegoś czasu, bo przez dłuższy czas był on pomijany przy ustalaniu kadry na kolejne mecze. Niemniej aż do dziś nie wiemy, kto zostanie jego następcą. Sam TPT sprawdzał już w międzyczasie Mariusza „kirbiego” Rachwała, Eryka „lemana” Kocębę oraz Kacpra „Ricziego Maszynkę” Benca, a od dłuższego czasu na testach przebywa Piotr "morelz" Taterka, który dopiero co opuścił Illuminar Gaming. Zamieszanie jest więc spore, a to wszystko na krótko przed startem play-offów Grupy Profesjonalnej Polskiej Ligi Esportowej, w których zawodnicy Tarczyńskiego walczyć będą o awans do PGE Dywizji Mistrzowskiej.


Wszystkie comiesięczne raporty transferowe z cyklu "Transferowa karuzela nad Wisłą" znaleźć można pod tym adresem.