Czwarta kolejka ESEA Premier Season 37 niespodziewanie trwała nie dwa, a aż trzy dni. Niemniej dziś wszystkie mecze już za nami, co oznacza, że możemy pokusić się o kolejne podsumowanie wydarzeń związanych z polskimi formacjami CS:GO. Podsumowanie nieco okrojone, bo w trwającym tygodniu okazji do tego, by powiększyć swój dotychczasowy punktowy dorobek nie miały ani Anonymo Esports, ani też Izako Boars. Na serwerze zaprezentowały się nam natomiast x-kom AGO oraz Wisła All iN! Games Kraków i to na nich skupimy się w dużej mierze. Aczkowiel zaczniemy jednak właśnie od nieobecnych.


Anonymo Esports
Gracz Fragi Zgony Rating
KEi 126 110 1,20
innocent 102 96 1,10
Snax 104 98 1,08
Kylar 104 86 1,06
mynio 77 108 0,84

Absencja Anonymo w kolejnym tygodniu rozgrywek ESEA raczej nikogo nie dziwi, bo przecież zespół Adriana "imd" Piepera kontynuował grę w turnieju o wiele ważniejszym, jakim jest Flashpoint Season 3. Teraz jednak przygoda Polaków z pierwszymi w tym roku zawodami RMR dobiegła już oficjalnie końca, co oznacza, że wreszcie będą mogli oni powrócić do rywalizacji na drugim poziomie rozgrywkowym. A powrócą jako czwarty zespół grupy B. Dokładnie tak – odpuszczenie aż dwóch ligowych serii wcale nie zaszkodziło Polakom tak, jak można by się tego spodziewać, bo nadal znajdują się oni w czołówce i od okupującego fotel wicelidera AGO, do którego jeszcze przejdziemy, wcale nie dzieli ich tak dużo punktów.


Izako Boars
Gracz Fragi Zgony Rating
Szejn 61 72 1,00
STOMP 65 66 0,98
mono 53 54 0,98
siuhy 56 76 0,86
TOAO 52 71 0,84

Także w przypadku Izako Boars możemy mówić o drugim z rzędu opuszczonym tygodniu. Co prawda w trzeciej serii starć popularne Dziki w teorii "rozegrały" mecz z GamerLegionem, ale w praktyce z uwagi na inne zobowiązania musiały oddać go walkowerem. A to oznacza, że Mateusz "TOAO" Zawistowski i spółka nadal czekają na pierwsze w tym sezonie ligowe zwycięstwo, które pozwoliłoby im odbić się od dna tabeli grupy B. Do takiego zwycięstwa nie doszło w minionych dniach, bo IB w ogóle nie pojawiło się na serwerze, ale wydaje się, że już za chwilę sytuacja się zmieni. Tym bardziej że do zdrowia po dłuższym czasie powrócił w końcu Michał "mono" Gabszewicz, którego ostatnio zastępował Paweł "byali" Bieliński.


Wisła All iN!
Gracz Fragi Zgony Rating
Markoś 85 47 1,44
Goofy 90 62 1,42
jedqr 71 61 1,18
SZPERO 72 62 1,13
ponczek 63 57 1,00

Było o nieobecnych, ale teraz pora na tych, którzy się nam zaprezentowali. W ostatni wtorek w akcji mogliśmy oglądać np. Wisłę All iN! Games Kraków, która tym razem mierzyła się z outsiderami grupy A z Apeks. Patrząc na nazwiska w skandynawskich szeregach można było mieć pewne obawy, ale finalnie mecz udało się zamknąć w zaledwie dwóch mapach, na których Biała Gwiazda straciła w sumie tylko dwadzieścia rund. Spora w tym zasługa testowanego Kuby "Markosia" Markowskiego, który ponownie był najskuteczniejszym graczem swojego zespołu i serwer opuszczał z aż 45 fragami na koncie, które okupił zaledwie 24 zgonami. Niemniej pochwalić za występ w tym starciu należy też Krzysztofa "Goofy'ego" Górskiego.

Dla Wiślaków triumf nad Apeks był już drugim w tym sezonie zwycięstwem. Dzięki niemu podopieczni krakowskiego klubu są obecnie wiceliderami grupy A i w tabeli ustępują tylko SAW, które wygrało o jedno spotkanie więcej, bo i jedno spotkanie więcej rozegrało w ogóle. Ekipa zaliczyła więc udane wejście w 37. edycję rozgrywek ESEA, w dużej mierze za sprawą wspomnianych już Markosia i Goofy'ego, którzy na razie są głównymi architektami wiślackich triumfów w dywizji Premier.


x-kom AGO
Gracz Fragi Zgony Rating
snatchie 117 90 1,22
rallen 111 89 1,21
F1KU 109 96 1,13
leman 76 61 1,11
Furlan 97 97 1,03
reatz 23 26 0,95

Aż dwie okazje do zapunktowania miało za to x-kom AGO, ale wykorzystało tylko jedną z nich. Najpierw bowiem Jastrzębie dość gładko poległy z jednymi z faworytów bieżącego sezonu, czyli SINNERS Esports. Dzień później jednak zrekompensowały sobie to niepowodzenie, doszczętnie demolując Movistar Riders, które na dwóch mapach zdobyło zaledwie dziewięć rund (z czego siedem na Mirage'u). Co warte wspomnienia, rodzimy skład podczas obu omawianych potyczek postanowił znowu postawić na rotację, dzięki czemu szansę na zaprezentowanie się podczas dwóch potyczek otrzymał rzadko eksploatowany ostatnio Paweł "reatz" Jańczak.

Mimo wspomnianej porażki z SINNERS podopieczni Mikołaja "miniroxa" Michałkowa mogą pochwalić się tytułem wiceliderów grupy A. Warto jednak pamiętać, że spora część formacji znajdujących się obecnie za AGO rozegrała mniej spotkań, więc to drugie miejsce w tabeli nie jest wcale takie pewne. Jednakże jeżeli Michał "snatchie" Rudzki i Karol "rallen" Rodowicz utrzymają formę z początku rozgrywek, to wydaje się, że Jastrzębie mimo wszystko powinny utrzymać się w czołówce, zwłaszcza że z większością tych teoretycznie bardziej wymagających rywali zdążył się już zmierzyć.


Na ten moment tabela fazy grupowej europejskiej ESEA Premier Season 37 wygląda tak:

Grupa A Grupa B
# Drużyna M W P # Drużyna M W P
1. SAW 3 3 0 1. SINNERS Esports 4 4 0
2. Wisła All iN! 2 2 0 2. x-kom AGO 3 2 1
3. BIG 3 2 1 3. Sangal Esports 1 1 0
4. LDLC OL 3 2 1 4. Anonymo Esports 2 1 1
5. forZe 1 1 0 5. GamerLegion 2 1 1
6. ALTERNATE aTTaX 2 1 1 6. Endpoint CeX 3 1 2
7. Nemiga Gaming 3 1 2 7. Movistar Riders 4 1 3
8. Apeks 3 0 3 8. Sprout 1 0 1
9. Team BLINK 4 0 4 9. Izako Boars 2 0 2
Legenda:
Awans do fazy pucharowej
Zaproszenie do ESEA Premier Season 38
Dodatkowy mecz o uniknięcie baraży
Udział w turnieju barażowym o utrzymanie w ESEA Premier
Dodatkowy mecz o uniknięcie spadku
Spadek do ESEA Advanced

Kolejne mecze ESEA Premier Season 37 rozegrane zostaną już w najbliższy wtorek oraz środę – niektóre z nich wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat rozgrywek zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.