Okres największego ruchu transferowego wyraźnie mamy już za sobą. To w lipcu miała miejsce większość ruchów, które planowały dokonać poszczególne organizacje. Nie oznacza to jednak, że w sierpniu nie działo się kompletnie nic. Bo działo się i to, o dziwo, całkiem sporo. Ba, zmieniały nawet formacje, które uznawane są za przedstawicieli krajowej czołówki – Anonymo Esports oraz Wisła All iN! Games Kraków. Niestety miniony miesiąc przyniósł też smutną informację, bo kolejny kobiecy skład CS:GO dopełnił swego żywota, co nie zwiastuje najlepiej w kontekście przyszłości zmagań wśród pań. Nie ma jednak co uderzać w takie negatywne tony. Zamiast tego rzućmy okiem na wydarzenia minionych 31 dni.
Anonymo Esports
|
|||||||||
|
Przyszli |
Odeszli |
|||||
Piotr „blacktear5” Kasiński | Wiktor „mynio” Kruk | Anonymo (ławka) | ||||
Patryk „Demho” Tomaszewski |
Gdy Anonymo Esports wchodziło na polską scenę, wydawało się, że powstaje coś, co z powodzeniem można określić mianem swego rodzaju "polskiego super teamu". To znaczy, koncepcja budowy drużyny z pewnością zmierzała w tym kierunku, a połączenie doświadczenia z naprawdę dobrze rokującą młodością wydawało się tym, co może dać upragniony sukces. Ostatecznie stało się inaczej, bo przez kolejne miesiące swojego istnienia Anonimowi, chociaż miewali spektakularne przebłyski, to nie potrafili ustabilizować formy. A potem przyszło lato, w którego trakcie zespół niespodziewanie otrzymał dwa mocne ciosy, które wyraźnie nim zachwiały.
Najpierw odszedł Kamil "KEI" Pietkun, który w dużej mierze odpowiadał za siłę ognia, a gdy wydawało się, że tę dużą wyrwę udało się zapełnić, przyszła kolejna zmiana. Na ławce na własne życzenie usiadł jeden z taktycznych mózgów ekipy, Wiktor "mynio" Kruk. Organizacja bynajmniej nie sięgnęła jednak po znane nazwiska i zamiast tego zaczęła łatać skład graczami na dorobku. Oczywiście, Piotr „blacktear5” Kasiński i Patryk „Demho” Tomaszewski to nie są na polskiej scenie osoby całkowicie anonimowe, ale trudno też uznać ich za graczy naprawdę rozpoznawalnych. Oni dopiero tę rozpoznawalność będą budować, ale przed nimi niełatwe zadanie, bo trudno oczekiwać, by fani Anonymo mieli zamiar specjalnie długo czekać na nadejście oczekiwanych rezultatów.
Team ESCA Gaming
|
|||||||
|
Przyszli |
Odeszli |
|||||
Denis „Grashog” Hristov | ||||||
Bartosz „baljs” Mikołajewicz | ||||||
Olivier „leaf” Jackson | ||||||
Ryan „dox” Young | ||||||
Kacper „darko” Ściera | PACT |
Team ESCA Gaming na scenie CS:GO zameldował się stosunkowo niedawno, bo w marcu ubiegłego roku. Wówczas organizacja Bartosza Aparty, która dotychczas znana była głównie fanom League of Legends, zaangażowała graczy skupionych wokół składu los kogutos. I cóż, raczej nie miała powodów do narzekań, bo jej podopieczni zajęli naprawdę przyzwoite siódme miejsce w ESL Mistrzostwach Polski, a także wygrali dywizję profesjonalną Polskiej Ligi Esportowej. Mimo to jednak współpraca obu stron nie została przedłużona, a popularne Koguty chwilę później dopełniły żywota, rozchodząc się na różne strony świata. Niemniej nie był to koniec Kameleonów w Counter-Strike'u.
Po kilku miesiącach ciszy ponownie przypuściły one bowiem atak tuż przed startem nowego sezonu ESL MP. Tym razem ich wybór padł na laureatów eliminacji, ex-Pompa Team, czyli zespół złożony z dwóch członków wspomnianej Pompy, Denisa "Grashoga" Hristova i Bartosza "baljsa" Mikołajewicza, których wspomagali dwaj gracze z Wielkiej Brytanii. Co prawda zwolnił się piąty fotel, bo ten zajmował zagarnięty przez Anonymo Demho, ale i na to znaleziono sposób. I to sposób niezwykle doświadczony, gdyż w czasie mistrzostw Polski reprezentantów Teamu ESCA wspomagać będzie Kacper "darko" Ściera, czyli wicemistrz kraju z 2018 roku.
Illuminar Gaming
|
|||||||||
|
Przyszli |
Odeszli |
|||||
Tomasz „tomiko” Uroda | los kogutos |
O tym, że Illuminar Gaming buduje nowy skład Counter-Strike'a, wiemy już od wielu miesięcy. Co więcej, ze sporym wyprzedzeniem poinformowano nas, że trzon owego składu tworzyć będą Oskar "oskarish" Stenborowski oraz Jędrzej "bogdan" Rokita, którzy wspólnie mieli dobrać pozostałych zawodników. I cóż, trochę to trwało, ale na początku lipca poznaliśmy kolejne trzy nowe nabytki. Nadal jednak brakowało tego, kto uzupełniłby tę drużynę jako piąty. Na jego pojawienie się fani ekipy spod znaku błękitnego oka musieli czekać kolejny miesiąc, ale ostatecznie okazało się, że owy gracz nie znajdował się wcale tak daleko.
Ostatecznie bowiem pełny angaż otrzymał Tomasz "tomiko" Uroda. To właśnie on jako zmiennik wsparł Illuminar podczas Superpucharu Polskiej Ligi Esportowej w Gdańsku, pomagając drużynie w sięgnięciu po wicemistrzostwo. I spisał się na tyle dobrze, że na początku sierpnia oficjalnie potwierdzono jego transfer. – Po wielotygodniowych poszukiwaniach i rotacjach wreszcie udało się znaleźć ostatnią część w naszej układance. Mieliśmy już jednego koguta, to czemu by nie wziąć i drugiego. tomiko jest nieustraszonym zawodnikiem, który zadziobie każdego oponenta na jego drodze – zapewnił bogdan.
MAD DOG'S PACT
|
|||||||||
|
Przyszli |
Odeszli |
|||||
Kamil "Sobol" Sobolewski | PACT (ławka) | Kacper „darko” Ściera | ||||
Paweł "reatz" Jańczak | Maciej „Bielany” Biliński |
W szeregach MAD DOG'S PACT w ostatnich tygodniach działo się naprawdę sporo. Wiele w tej materii na pewno skomplikowała niespodziewana decyzja Kamila "Sobola" Sobolewskiego, który postanowił zrobić sobie przerwę od gry. To zmusiło organizację do poszukiwania nowego zawodnika w momencie, gdy dopiero co zakontraktowała ona Bartosza "bnoxa" Niebisza. Ostatecznie jednak udało się, a nowym graczem organizacji został Maciej "Bielany" Biliński. Dziś wiemy już, że nie była to specjalnie długa przygoda, bo w wakacje dokonano nieco większych porządków. Ich ofiarami padli zaś niezwykle zasłużony dla PACTU darko, a także... właśnie Bielany.
Do drużyny powrócił natomiast Sobol – równie nagle, jak z niej odszedł. Drugi fotel przejął natomiast Paweł "reatz" Jańczak, który chwilę wcześniej rozstał się z x-komem AGO, a teraz ponownie połączył siły z dobrze sobie znanym z czasów PRIDE i Teamu Kinguin Jackiem "MINISEM" Jeziakiem. – Mam dobry kontakt z MINISEM. Jacek czasami podpytywał, czy chciałbym do nich dołączyć i w końcu stwierdziłem, że warto spróbować z PACTEM i Jackiem na nowo – przyznał reatz w opublikowanym na łamach Cybersportu wywiadzie, dodając: – Gdy się do mnie odezwali, trochę się zastanawiałem, nie było tak, że hop siup. Po analizie uznałem, że w tym składzie nie mam dużo do stracenia, a za to wiele do zyskania.
Wisła All iN! Games Kraków
|
|||||||||
|
Przyszli |
Odeszli |
|||||
Tomasz „phr” Wójcik | Patryk "ponczek" Wites |
– W ostatnim okresie jako drużyna czuliśmy pewnego rodzaju stagnację i wspólnie uznaliśmy, że potrzebujemy więcej świeżości. Zmiany, które wprowadzamy, mają charakter długoterminowy, podejmujemy je z pełną świadomością budowania drużyny, która spełni postawione przez nas cele. Ponczek był bardzo istotnym elementem naszej układanki i mocno przyczynił się do tego, że w pewnym momencie udało nam się wejść na właściwe tory. Jestem pewien, że będzie bardzo cennym zawodnikiem dla wielu drużyn – przyznał 9 sierpnia Mariusz "Loord" Cybulski. To właśnie wtedy swój pobyt w Wiśle All iN! Games Kraków zakończył Patryk "ponczek" Wites, co dla wielu, w tym dla samego zainteresowanego, było pewnym zaskoczeniem.
Nie da się jednak ukryć, że po naprawdę dobrym począku 25-latek z czasem wyraźnie spuścił z tonu i ostatecznie to on okazał się tym, dla którego nie było już miejsca w drużynie. Zamiast tego postanowiono zwiększyć taktyczny potencjał ekipy, czyli wprowadzić kogoś, kto byłby naturalnym następcą mynia. Finalnie padło na Tomasza "phr-a" Wójcika, który poprzednie miesiące tego roku spędził poza regularną grą. Mimo tak długiej przerwy Biała Gwiazda zaufała mu jednak i już teraz zapowiedziała, że w przyszłości to właśnie on ma przejąć od Grzegorza "SZPERA" Dziamałka obowiązki głównego prowadzącego zespołu.
XPG Invicta
|
|||||||
|
Przyszli |
Odeszli |
|||||
Taida „Grumpy” Jasek | ||||||
Agata „Ailie” Serafin | ||||||
Paulina „paulele” Skorzewska | ||||||
Sylwia „Sysula” Węglińska | ||||||
Klaudia „Bartoszenka” Bartoszak | ||||||
Miłosz „MIR1ON” Piotrowski (t) |
XPG Invicta to jedna z tych organizacji, które w największym stopniu inwestowały w naszym kraju w rozwój kobiecej sceny Counter-Strike'a. Taka inwestycja została również poczyniona w lutym tego roku, bo to właśnie wtedy Feniksy przejęły zespół znany jako RISE. I bynajmniej takich ruch nie dziwił, bo skład ten pokazał już pewien potencjał na międzynarodowej arenie. Była więc nadzieja, że wraz z uzyskaniem dachu nad głową dziewczyny będą mogły w pełni skupić się na grze, co z kolei pomoże im zrobić oczekiwany krok naprzód. Finalnie jednak nic takiego nie miało miejsca i sytuacji nie zmieniło nawet znalezienie piątej zawodniczki. Wyraźny progres nie nastąpił.
Mimo to początkowo członkinie ekipy zamierzały nadal trzymać się razem i zapowiadały nawet poszukiwania nowego pracodawcy. – Rozstanie się z XPG Invictą nie zmienia naszego nastawienia względem dalszej gry. Nadal będziemy kontynuować wspólną karierę pod roboczą nazwą RISE. Jesteśmy w trakcie rozgrywania sezonu ESEA Open. [...] Przed nami jeszcze sporo pracy, ale jesteśmy głodni wiedzy i treningów. Czas pokaże co dalej – zapewniał menadżer drużyny, Kamil „Kozak_Lkr” Kozak. Nie trwało to jednak długo, bo po krótkim okresie część zawodniczek poszła swoją drogą, dołączają do składu międzynarodowego.
Wszystkie comiesięczne raporty transferowe z cyklu "Transferowa karuzela nad Wisłą" znaleźć można pod tym adresem.