Michał "snatchie" Rudzki i Karol "rallen" Rodowicz mają za sobą debiut w barwach Anonymo Esports. Zespół w odświeżonym składzie właśnie zakończył swój pierwszy oficjalny mecz. W tym, w ramach ESL Mistrzostw Polski Jesień 2021, podjął on HONORIS. Ostatecznie seria zakończyła się podziałem punktów. Najpierw zatriumfowali obrońcy tytułu, a następnie trzy punkty wywalczyła formacja Rudzkiego i Rodowicza.

Nie do końca udany debiut. Vertigo dla HONORIS

Anonymo Esports 12 : 16 HONORIS
Vertigo

W mecz na Vertigo zdecydowanie lepiej weszło Anonymo Esports. Zespół ten skutecznie atakował bombsite'y, z czym HONORIS nie potrafiło sobie poradzić. Po kilkunastu minutach na tablicy wyników widniało 5:0. Ekipa Filipa "NEO" Kubskiego przebudziła się jednak w odpowiednim momencie i odrobiła straty. Co ciekawe, tuż przed zmianą stron mogła nawet objąć prowadzenie, ale ostatecznie to rywal wygrywał 8:7.

Drugie pistole to też zwycięstwo Anonymo, ale tym razem formacja Janusza "Snaxa" Pogorzelskiego nie przekuła tego w zwycięską passę. Zamiast tego nastąpiło przełamanie graczy HONORIS. Ci, między innymi dzięki czterem fragom Mikołaja "mouza" Karolewskiego doprowadzili do wyniku 8:9, a następnie objęli nawet prowadzenie (10:9). Końcówka należała właśnie do ekipy spod znaku wielkiego H. Od stanu 13:12 nie dała ona żadnych szans Anonymo, zwyciężając ostatecznie 16:12.

Jak pod kątem statystyk wypadli debiutujący dziś snatchie i rallen? Pierwszy z wymienionych zdobył 20 fragów i został wyeliminowany 22 razy. Z kolei drugi 17 razy eliminował oponentów, a sam uznawał ich wyższość 19 razy. Co ważne, Rudzki miał aż 75% skuteczności w wygrywaniu pojedynków otwierających rundy, a dodatkowo w aż sześciu rundach zdobył przynajmniej dwa fragi.

snatchie i rallen poprowadzili Anonymo do zwycięstwa

HONORIS 12 : 16 Anonymo Esports
Mirage

Mirage był początkowo przeciwieństwem Vertigo, bo tym razem inicjatywa była w rękach HONORIS. Zgarnięcie pistoli i dwóch kolejnych potyczek przez formację Wiktora "TaZa" Wojtasa na chwilę dało jej komfort finansowy. Niemniej Anonymo nie zamierzało godzić się na takie warunki. Podopieczni Adriana "imd" Piepera ekspresowo dogonili przeciwnika, a później przejęli inicjatywę. Ta była w ich rękach przez bardzo długi czas, gdyż HONORIS zapunktowało ponownie, gdy Anonimowi prowadzili już 8:3. Po piętnastu rundach ekipa Pawła "innocenta" Mocka miała natomiast 5-rundową zaliczkę

Graczom Anonymo w zwycięstwie w drugiej pistoletówce pomogła m.in. kosa, z którą bliżej dzięki Snaxowi poznał się NEO. Wygranie tej rundy było bardzo ważnym krokiem na drodze do zwycięstwa na Mirage'u. Po kilku minutach licznik rund ANO zatrzymał się, wskazując 13 oczek, a punktować zaczęło HONORIS. Kamil "reiko" Cegiełko i spółka znaleźli sposób na ataki rywala. Z rundy na rundę zespół broniący tytułu ESL MP czuł się coraz pewniej, a Anonymo miało coraz większe problemy, by przedrzeć się przez szyki obronne. W końcówce gracze ANO dopięli jednak swego i zgarniając dwie rundy, zapewnili sobie zwycięstwo 16:12.

Tym razem zdecydowanie najskuteczniejszym graczem Anonymo był snatchie, który zdobył aż 30 fragów, okupując to 20 śmierciami. Wyższe K/D wypracował jednak rallen, który 25 razy eliminował wrogów i 16 razy ginął. Snajper skompletował ponadto ace'a oraz dwie rundy zakończył z czterema eliminacjami.

Tym  samym Anonymo ma na swoim koncie 24 punkty i w tabeli ESL Mistrzostw Polski zajmuje 3. miejsce. Z kolei HONORIS z 16 oczkami plasuje się w środku stawki. Szczegółowe informacje o rozgrywkach dostępne są w naszej relacji tekstowej.