To już pewne – jeszcze przed startem sezonu 2022 FURIĘ Esports czekają przetasowania kadrowe. Brazylijska formacja potwierdziła bowiem, że w jej planach na przyszły rok nie znajduje się Vinicius "⁠VINI⁠" Figueiredo.


Śledź transfery na scenie Counter-Strike'a:


Filar FURII na wylocie

22-latek graczem FURII jest od sierpnia 2017 roku, czyli od ponad czterech lat. Był on więc trzonem ekipy, która w 2019 roku na dobre zadomowiła się w szeroko pojętej światowej czołówce, awansując przy tym m.in. na Majory w Katowicach oraz Berlinie. Ponadto Figueiredo i jego koledzy w okresie pandemicznym urośli do miana najlepszej drużyny występującej na co dzień w Ameryce Północnej, wygrywając przy tym regionalne dywizje DreamHack Masters Spring 2020, ESL Pro League Season 12 czy też Intel Extreme Masters New York 2020. Niedawno ekipę VINIEGO mogliśmy oglądać również na PGL Major Stockholm 2021, gdzie udało jej się awansować do czołowej ósemki, co było najlepszym wynikiem organizacji w historii. Mimo to wczoraj ustami trenera zespołu, Nicholasa "⁠guerriego⁠" Nogueiry, ogłoszono, że współpraca pomiędzy stronami prawdopodobnie dobiega końca.

Pojawiły się pewne plotki dotyczące mojej kariery, więc chciałbym wszystkim, którzy mnie obserwują, wyjaśnić kilka rzeczy – przyznał sam Figueiredo za pośrednictwem mediów społecznościowych. – FURIA ustami Guerriego doszła do wniosku, że nie będzie na mnie liczyć w sezonie 2022. Oczywiście jestem zasmucony tą decyzją, ale tak wygląda życie profesjonalnego sportowca. Nadal chcę profesjonalnie grać w CS:GO, dlatego też w tym momencie rozważam wszystkie propozycje dotyczące mojej przyszłości jako gracza. Jednakże jestem przekonany, że moja przyszłość po CS:GO także związana będzie ze sceną esportową, którą kocham. Naprawdę chciałbym wtedy współpracować z FURIĄ. Tak czy inaczej, już wkrótce pojawi się więcej informacji na temat mojej przyszłości – dodał.

Miękkie lądowanie w Liquid?

Mimo wszystko niewykluczone, że VINI nie pozostanie bezrobotny zbyt długo. Od kilku dni mówi się wszak, że znalazł się on na celowniku Teamu Liquid, który szykuje się do ogromnej kadrowej rewolucji. Jednym z jej elementów miałby być właśnie Brazylijczyk, o czym informował Roque Marques z serwisu Globo. Niewykluczone więc, że to właśnie te doniesienia skłoniły FURIĘ do zweryfikowania swoich poglądów na temat przyszłości 22-latka, chociaż sam guerrii zapewnił, że roszada ma ta związek z faktem, iż drużyna chciałaby zaangażować pełnoprawnego snajpera. Tak czy inaczej, warto przypomnieć, że Figueiredo to nie jedyny potencjalny nabytek Liquid, bo poza nim z holenderską organizacją łączeni są również związany z Teamem Vitality Richard „⁠shox⁠” Papillon oraz Nicholas „⁠nitr0⁠” Cannella, który ostatnie miesiące spędził na scenie VALORANTA.