Jedenastu uczestników i jedna niewiadoma

Zaledwie kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że Chiny jednak zagrają na turnieju, lecz zdalnie, a teraz otrzymaliśmy wynik losowania grup do fazy zasadniczej. W wydarzeniu udział weźmie jedenaście drużyn z różnych regionów świata. W związku z tym, w jednej grupie wyjątkowo zobaczymy jedynie trzy ekipy, a nie jak to zwykle bywa cztery. Jest to spowodowane anulowaniem wiosennych rozgrywek w League of Legends Continental League. To z kolei było następstwem trwającej od blisko dwóch miesięcy wojny w Ukrainie, którą wywołała Rosja. – Po rozmowach z licencjobiorcą podjęliśmy trudną decyzję o anulowaniu wiosennego splitu League of Legends Continental League. W tych trudnych dla regionu czasach kontynuacja ligi jest dla nas niemożliwa – przyznali organizatorzy LCL.

Ciekawie wygląda z kolei sytuacja Wietnamu, bo chociaż w teorii nie znamy tamtejszego mistrza, to wiemy, że reprezentantem regionu podczas MSI 2022 będzie Saigon Buffalo. Jest tak dlatego, że drugi potencjalny zwycięzca ligi, GAM Esports, w tym samym czasie weźmie udział w Southeast Asian Games 31 jako przedstawiciel swojego kraju. Zatem jedyną niewiadomą jest amerykańskie League Championship Series. Finał tego wydarzenia odbędzie się już dzisiaj. Dowiemy się więc, czy to 100 Thieves, czy Evil Geniuses już niebawem poleci do Korei. Przypomnijmy, że na pozycji leśnika w EG gra nasz rodak, Kacper "Inspired" Słoma. Może być on więc drugim obok Marcina "Jankosa" Jankowskiego Polakiem, który weźmie udział w turnieju.

Grupy na MSI 2022 prezentują się następująco:

Grupa A Grupa B
Team Aze DetonatioN FocusMe İstanbul Wildcats PSG Talon
Royal Never Give Up (RNG)
Saigon Buffalo T1 RED Kalunga Royal Never Give Up
Grupa C
G2 Esports ORDER
TBD (LCS)

Mid-Season Invitational 2022 odbędzie się między 10 a 29 maja w Pusan. Uczestnicy imprezy powalczą o łączną pulę nagród w wysokości 250 tysięcy dolarów, z czego dla triumfatorów przewidziano 75 tysięcy dolarów. Reprezentantom Europy w turnieju przyjdzie walczyć z drużynami z Ameryki Północnej oraz Oceanii. Szczególnie ciekawe zapowiada się rywalizacja z pierwszym z tych rywali, gdyż będzie to kolejny element rywalizacji tych regionów o miano mistrza zachodu.