Arka Gdynia Esports

Obecny skład

Adam „CedrO” Cedro
Mateusz „wik” Juźwik
Beniamin „ben” Czogalla
Tomasz „tomuss” Mikołaj
Oliwier „Trize” Maziarz

Przyszli

Odeszli

Adam „CedrO” Cedro Sioguns Esports
Mateusz „wik” Juźwik Sioguns Esports
Beniamin „ben” Czogalla Sioguns Esports
Tomasz „tomuss” Mikołaj Sioguns Esports
Oliwier „Trize” Maziarz Sioguns Esports

Kiedyś Arka Gdynia próbowała już podbić krajowe podwórko Counter-Strike'a. Miało to miejsce jeszcze w 2019 roku, gdy pod jej skrzydła trafili tzw. "zawodnicy z przeszłością", czyli znani m.in. z Izako Boars Mateusz „Morfan” Świętochowski oraz Kamil „kamil” Kamiński. Na papierze tamten projekt wyglądał nawet interesująco, ale nigdy nie osiągnął niczego znaczącego. Ba, nawet jego żywot nie był szczególnie długi, a zniechęcony portowy klub na kolejne trzy lata zniknął ze sceny CS:GO. Powrócił dopiero teraz, gdy nadarzyła się okazja, by zaangażować skład Sioguns Esports, którego niewątpliwym plusem był fakt, iż na co dzień występuje on w Polskiej Lidze Esportowej.

– Jestem mega szczęśliwy i wdzięczny chłopakom z Arki za możliwość rozwoju. Na ten moment mogę powiedzieć, że będziemy grać ESEA, arrMY i SCL League. Co do reszty, będę informował – mówił tuż po ogłoszeniu transferu jeden z nowych reprezentantów Arki, Beniamin „ben” Czogalla. Trudno jednak powiedzieć, by dotychczasowe wyniki drużyny w PLE były szczególnie okazałe, bo za takie trudno uznać sześć punktów zdobytych w dziesięciu meczach. Tak więc na ten moment Arkowcy zajmują przedostatnie miejsce w tabeli, wyprzedzając jedynie Creative AVEZ. O wiele lepiej idzie im za to w ESEA Main, gdzie wygrali oba dotychczasowe spotkania. A to daje nadzieje na włącznie się do gry o awans do dywizji Advanced.

AVEZ Kraken

Obecny skład

Jan „cejot” Dyl
Paweł „Mistake” Kosek
Kacper „next1me” Parakowski
Aleks „xenq” Fidria
Oskar „bobeczq” Mikłaszewicz

Przyszli

Odeszli

Jan „cejot” Dyl PSQ
Paweł „Mistake” Kosek PSQ
Kacper „next1me” Parakowski PSQ
Aleks „xenq” Fidria PSQ
Oskar „bobeczq” Mikłaszewicz PSQ

Creative AVEZ w minionych latach próbowało różnych rozwiązań, by rozbudować swoją sekcję CS:GO. Był skład kobiecy, była akademia, był też zespół numer dwa. Ten ostatni nosił nazwę Kraken, a jego członkami byli m.in. związani obecnie z Teamem ESCA Gaming Artur „LeS” Leszczyński i Dominik „Murlok” Balawender, czy też Roland „ultimate” Tomkowiak, który od tego czasu zdążył zapewnić sobie angaż w x-komie AGO i zadebiutował nawet w ESL Pro League. Sama koncepcja drugiej, równorzędnej drużyny została na jakiś czas odłożona na bok, ale niespodziewanie powróciła. Piszemy „niespodziewanie”, bo przecież reprezentantów jedynego dotychczas składu Ośmiornic trudno uznać za stabilną, osiągającą wyniki ekipę.

Tym razem włodarze z Warszawy postawili na skład, który ostatnie tygodnie spędził w szeregach PSQ. Jego członkami byli chociażby były gracz GameAgents, Kacper „next1me” Parakowski, a także Paweł „Mistake” Kosek, dla którego jest to okazja, by ponownie przywdziać barwy AVEZ, bo w przeszłości grał on już w drużynie o nazwie Squids. Nowi członkowie Krakena na co dzień rywalizują w ESEA Intermediate, gdzie udało im się już wygrać dwa spotkania. Ponadto mogliśmy ich również oglądać na niedawnych finałach PLE Media Expert Cup, ale tam wypadli raczej średnio. Trudno wszak uznać miejsca 5-6. za wynik szczególnie okazały, tym bardziej że zespół uległ teoretycznie niżej notowanemu Dzikiemu Gonowi.

Team ESCA Gaming

Obecny skład

Artur „LeS” Leszczyński
Dominik „Murlok” Balawender
Mateusz „Ex1st” Witman
Szymon „sk1tt” Rogoziński
Filip „Fylli” Wrona

Przyszli

Odeszli

Filip „Fylli” Wrona Tommaso „Pata_Jones” Manca WaterDogs

Team ESCA Gaming to organizacja, która nie słynie z wiązania się z zawodnikami na długo. Zamiast tego Kameleony tuż przed kolejnymi sezonami ESL Mistrzostw Polski zapewniały sobie usługi graczy uczestniczących we wspomnianej lidze, dzięki czemu nadal mogliśmy oglądać je w najważniejszej klasie rozgrywkowej w kraju. W tym czasie przez formację przewinęli się tacy zawodnicy, jak Szymon „kRaSnaL” Mrozek, Denis „Grashog” Hristov, Piotr "morelz" Taterka czy też Kacper "darko" Ściera, mówimy tutaj więc o naprawdę interesujących z perspektywy naszego podwórka nazwiskach. Niemniej przed startem wiosennego ESL MP 2022 postawiono na nieco inne rozwiązanie i zaangażowano skład międzynarodowy.

Jego częścią byli bowiem pochodzący ze Szwecji Jonathan „delle” Ahlstedt, a także reprezentujący Włochy Tommaso „Pata_Jones” Manca. Niemniej ten pierwszy pełnił wyłącznie rolę rezerwowego i bardzo szybko odszedł z ekipy. Drugi zaś jeszcze do niedawna był jej członkiem, ale i z nim w końcu się rozstano. W jego miejsce ESCA ściągnęła Filipa „Fylliego” Wronę, który chwilę wcześniej brał udział w testach do Izako Boars. – Dołączenie do drużyny znajdującej się aktualnie w najlepszej dziesiątce polskich ekip wg rankingu Cybersport.pl i granie w największych polskich ligach daje mi ogromną motywację i chęć do działania dalej – nie krył radości 20-latek. Nie zdołał on jednak uchronić Kameleonów przed zajęciem ostatniego miejsca w grupie A mistrzostw Polski od ESL.

GameAgents

Obecny skład

Kamil „Klameczka” Mętel
Wojciech „bajmi” Strzelczyk
Alan „Flayy-” Krupa
Filip „noise” Sobierski
Nikodem „Majster” Gulmantowicz
                                                                                                         
Szymon „Nodsury” Kościelniak (trener)

Przyszli

Odeszli

Filip „noise” Sobierski ThunderFlash
Nikodem „Majster” Gulmantowicz ANO Academy

Gdy w styczniu tego roku serbska organizacja GameAgents postawiła na mało znany polski skład, zaskoczenie było spore. Ale na tym się nie skończyło, bo nieznani szerzej gracze bez kompleksów przystąpili do ESL Mistrzostw Polski, najpierw awansując do głównej części rozgrywek, a potem notując udany występ na lanowej inauguracji. Co odważniejsi podejrzewali, że możemy mieć do czynienia z prawdziwą rewelacją pierwszej połowy sezonu 2022, problem w tym, że drużyna bardzo szybko musiała zmierzyć się ze zmianami. Pod koniec marca jej szeregi opuścili bowiem Filip „AxEcHo” Czajka oraz Kacper „Miseraaa” Parakowski, co było znaczącym ciosem i w końcowym rozrachunku prawdopodobnie pozbawiło GA awansu do play-offów ESL MP.

Wszak fazę zasadniczą Agenci dokończyli ze zmiennikami, a jednym z nich był nawet trener zespołu, Szymon „Nodsury” Kościelniak. Na szczęście dla fanów formacji ten przejściowy okres dobiegł już końca, bo GameAgents zaprezentowali nam wreszcie dwa nowe nabytki. Zespół zasilił m.in. Filip „noise” Sobierski, który w Katowicach wspomagał Illuminar Gaming jako zmiennik Wiktora "mynia" Kruka, by potem awansować do mistrzostw Polski od ESL wraz z ThunderFlash. Z kolei drugi nowy gracz, Nikodem „Majster” Gulmantowicz, dotychczas związany był z Anonymo, aczkolwiek reprezentował wyłącznie barwy akademii tejże organizacji.

HONORIS

Obecny skład

Wiktor „TaZ” Wojtas
Filip „NEO” Kubski
Kamil „reiko” Cegiełko
Sebastian „fr3nd” Kuśmierz
Mikołaj „mouz” Karolewski

Przyszli

Odeszli

Jędrzej „bogdan” Rokita (t)

– Oczywistym faktem jest, że w HONORIS potrzebny jest trener z prawdziwego zdarzenia. Ktoś, kto poukłada, uspokoi i usystematyzuje nasze poczynania na serwerze, a dodatkowo zaproponuje swoją wizję gry. [...] Po rozmowach z Jędrzejem doszliśmy do przekonania, że jest tym kandydatem, któremu należy dać szansę na uwolnienie całego potencjału i prawdopodobnie pewnego przemodelowania gry HONORIS – mówił pod koniec ubiegłego roku Wiktor „TaZ” Wojtas. To właśnie wtedy oficjalnie ogłoszono, że od sezonu 2022 trenerem HONORIS będzie Jędrzej „bogdan” Rokita, były szkoleniowiec m.in. AVEZ Esport i Illuminar Gaming. Wydawało się, że wicemistrzowie Polski na dłuższy czas zyskają w końcu spokój jeżeli chodzi o obsadę szefa sztabu szkoleniowego.

Stało się jednak inaczej. Zespół w pierwszych miesiącach radził sobie przeciętnie, a na dodatek problemy z odnalezieniem formy miały dwie młode strzelby, czyli Kamil „reiko” Cegiełko oraz Sebastian „fr3nd” Kuśmierz. W efekcie HONORIS bardzo długo nie mogło być pewne, czy awansuje do fazy pucharowej ESL Mistrzostw Polski. Ostatecznie ekipa cel ten osiągnęła, ale już bez bogdana, który na początku kwietnia opuścił organizację. – Ta wspólna decyzja zbiega się z zakończeniem okresu próbnego, który pozwolił obu stronom zweryfikować rozmaite warianty zarówno organizacyjne jak i taktyczne. Finalnie po naradzie, którą odbyliśmy razem z Jędrzejem, doszliśmy razem do przekonania, że zarówno dla niego jak i HONORIS najlepiej będzie kontynuować nasze misje osobno – ogłoszono wówczas w oficjalnym komunikacie.

Izako Boars

Obecny skład

Mateusz „asran” Niewiatowski
Michał „Mride” Idzikowski
Miłosz „sh3nanigan” Klimczak
Adrian „rico” Szymański
Szymon „Crityourface” Pluta
                                                                                                         
Bartosz „Hyper” Wolny (trener)

Przyszli

Odeszli

Mateusz „asran” Niewiatowski
Michał „Mride” Idzikowski
Miłosz „sh3nanigan” Klimczak
Adrian „rico” Szymański
Szymon „Crityourface” Pluta

W Izako Boars postawiono na solidny reset. Z tego też powodu pod koniec ubiegłego roku organizację Piotra "izaka" Skowyrskiego opuścił jej dotychczasowy skład CS:GO, któremu wygasły umowy. W ten sposób na bezrobociu wylądowali m.in. Paweł "byali" Bieliński, Daniel "STOMP" Płomiński oraz Mateusz "TOAO" Zawistowski. A same Dziki bardzo długo milczały w kwestii swojej przyszłości i dopiero po czasie oficjalnie potwierdzono, że formacja podąży dobrze znaną sobie drogą i zbuduje całkowicie nowy zespół, którego członkowie zostaną wyłonieni na drodze testów. Za te odpowiedzialni mieli być wspomniany już izak, a także dotychczasowy trener ekipy, Bartosz "Hyper" Wolny, który ostatecznie pozostał w IB.

Do walki o miejsce w watasze stanęło 21 zawodników, wśród których znaleźli się znani już na scenie Maciej „Bielany” Biliński, Mikołaj "Miki" Szemraj oraz Szymon „Crityourface” Pluta. Niemniej tylko ten ostatni dopiął swego i ostatecznie zapewnił sobie miejsce w Izako Boars. Co ciekawe, mimo zaledwie 20 lat były snajper Codewise Unicorns i PACTU będzie najbardziej doświadczonym członkiem ekipy, w której znaleźli się również Adrian „rico” Szymański, Miłosz „sh3nanigan” Klimczak, Michał „Mride” Idzikowski oraz Mateusz „asran” Niewiatowski. Ta ostatnia dwójka już od jakiegoś czasu miała okazję grać pod banderą IB, gdyż była ona częścią miksowej drużyny skleconej na potrzeby Polskiej Ligi Esportowej.

NAVI Javelins

Obecny skład

Angelika „Angelka” Kozłowska
Hania „Haniaa” Pudlis
Wiktoria „vicu” Janicka
Danuta „Danuu” Grajkowska
Karolina „Liina” Kasprzyk
                                                                                                         
Dawid „Zefir” Seifert (trener)

Przyszli

Odeszli

Angelika „Angelka” Kozłowska Totalne Gituwy
Hania „Haniaa” Pudlis Totalne Gituwy
Wiktoria „vicu” Janicka Totalne Gituwy
Danuta „Danuu” Grajkowska Totalne Gituwy
Karolina „Liina” Kasprzyk Totalne Gituwy
Dawid „Zefir” Seifert (t) Totalne Gituwy

W 2022 roku kobieca scena Counter-Strike'a, która wcześniej zebrała potężne cięgi m.in. od COVID-u i związanych z nim problemów natury biznesowo-logistycznej, zaczęła wracać do życia. A to za sprawą inicjatywy #GGFORALL, w ramach której ESL zorganizowało rozgrywki o nazwie Impact League. Być może nie interesowalibyśmy się nimi tak bardzo, gdyby nie fakt, że świetnie wyniki osiągał w nich w pełni polski skład o nazwie Totalne Gituwy. Zespół, którego trzon stanowiły byłe reprezentantki Izako Boars Ladies, Angelika „Angelka” Kozłowska i Hania „Haniaa” Pudlis, z przytupem zaczął zmagania w międzynarodowej lidze i ostatecznie zakończył jej fazę grupową niepokonany, zgarniając po drodze sześć zwycięstw m.in. z GODSENT i NOFEAR5.

Nic więc dziwnego, że Gituwy zwróciły na siebie uwagę różnych organizacji. – Oczywiście pojawiły się [propozycje – przyp. red.], ale niestety nie chcę o tym mówić. A na dobrą sprawę nie mogę o tym mówić. Ale coś jest na rzeczy – przyznawał Angelka w niedawnym wywiadzie z naszym serwisem. Szybko okazało się, że ofertę Polkom złożyło legendarne Natus Vincere, które uczyniło z nich swój pierwszy w erze Global Offensive kobiecy skład CS-a. Pierwszym celem NAVI Javelins był awans na lanowe finały ESL Impact League w Dallas, niestety nasze rodaczki w decydującym meczu uległy swoim rywalkom i do USA nie pojadą. Ale to dopiero początek ich, miejmy nadzieję, owocnej współpracy z ukraińską formacją.

Ungentium

Obecny skład

Patryk „Sidney” Korab
Mateusz „m4tthi” Szambelan
Wojciech „Prism” Zięba
Dominik „GruBy” Świderski
Paweł „byali” Bieliński
                                                                                                         
Maciej „Luz” Bugaj (trener)

Przyszli

Odeszli

Konrad „EXUS” Jeńczeń

Nie da się ukryć, że rok 2022 zdecydowanie nie zaczął się po myśli Pawła "byaliego" Bielińskiego. Po odejściu z Izako Boars 28-latek i jego koledzy planowali początkowo trzymać się razem i nawet dobrali nowych graczy, dzięki czemu powstał skład AzerbejdzanPL. Ten potem awansował nawet do ESL Mistrzostw Polski, do których miał przystąpić już jako Team AZOR. Ale krótko po starcie sezonu ekipa rozpadła się, nie rozgrywając nawet jednego spotkania w ESL MP. Sam byali dołączył zaś do swojego starego znajomego z czasów Virtus.pro, Janusza "Snaxa" Pogorzelskiego, który wówczas od pewnego czasu występował w MONKEsports. Ale i ta formacja nie przetrwała próby czasu i po zakończeniu 40. sezonu ESEA dopełniła żywota.

Niespodziewanie wówczas pomocną dłoń do Bielińskiego wyciągnęło Ungentium. Na początku kwietnia wspomniana formacja dokooptowała mistrza świata z 2014 roku do swojego składu. – Na razie ustaliliśmy, że gram do kwalifikacji do IEM Dallas. Z tego, co wiem, mam grać też do końca PLE i ESL MP, więc zobaczymy, jak to wszystko wyjdzie. Kontraktu nie mam, po prostu na razie jestem na stand-inie – objaśniał sam zawodnik. Niemniej jego tymczasowy angaż sprawił, że w zespole zabrakło miejsca dla Konrada „EXUSA” Jeńczenia. Wobec tego ten najpierw wylądował na ławce rezerwowych, by po kilku tygodniach definitywnie zakończyć swoją dziewięciomiesięczną przygodę z organizacją.

x-kom AGO

Obecny skład

Damian „Furlan” Kisłowski
Eryk „leman” Kocęba
Maciej „F1KU” Miklas
Szymon „kRaSnaL” Mrozek
Denis „Grashog” Hristov
Roland „ultimate” Tomkowiak
                                                                                                         
Mikołaj „minirox” Michałków (trener)

Przyszli

Odeszli

Łukasz „mwlky” Pachucki

Siedem osób w składzie CS:GO? Wydaje się, że to tłok, ale z innego założenia wyszli przedstawiciele x-komu AGO. Na początku roku popularne Jastrzębie zdecydowały się bowiem dołączyć do swojej drużyny najpierw Rolanda „ultimate'a” Tomkowiaka, a później testowanego już wcześniej Łukasza „mwlky'ego” Pachuckiego. Co więcej, obaj młodzi zawodnicy z miejsca wskoczyli do podstawowej piątki, zabierając w niej miejsca Szymonowi „kRaSnaLowi” Mrozkowi i Denisowi „Grashogowi” Hristovowi. Problem w tym, że zarówno ultimate, jak i mwlky to nominalni snajperzy, a tymczasem głównym strzelcem wyborowym może być tylko jeden gracz. I ten tytuł przypadł Tomkowiakowi.

Początkowo Pachucki zgodził się więc grać jako rifler i w tej właśnie roli wystąpił m.in. w ESL Pro League. Bardzo szybko uznał jednak, że woli wrócić do snajperki, ale by móc tego dokonać, musiał on odejść z AGO. – Zdecydowałem się rozwiązać umowę z organizacją. [...] Dałem z siebie wszystko, natomiast po tym okresie dwóch miesięcy jestem pewny tego, że chcę kontynuować swoją karierę jako snajper i to w tej roli mam największy potencjał i możliwości – mówił już po odejściu 18-latek. Niemniej Jastrzębie nie zamierzały w tej sytuacji zapełniać wakatu jednym z zawodników znajdujących się w szerokiej kadrze. Zamiast tego ściągnęły na testy znanego z GameAgents Filipa „AxEcHo” Czajkę.


Wszystkie comiesięczne raporty transferowe z cyklu "Transferowa karuzela nad Wisłą" znaleźć można pod tym adresem.