Mecz EXCEL może wszystko wyjaśnić

Na otwarcie dzisiejszych rywalizacji EXCEL ESPORTS podejmie Astralis. Co ciekawe, już to spotkanie może przesądzić o ostatecznym składzie play-offów LEC. Wszystko dlatego, że przedstawiciele brytyjskiej organizacji zgromadzili o punkt mniej niż Fnatic czy Vitality, więc ich awans jest najmniej prawdopodobny. Marzenia o przejściu dalej nadal jednak są żywe, potrzebnych jest do spełnienia jednak kilka warunków. Pierwszym z nich to konieczny triumf nad Oliverem "Dajorem" Ryppą i jego kompanami. Jeśli to się uda, to wówczas XL musi liczyć na potknięcie którejś z dwóch pozostałych formacji.

Po przerwie do gry wejdą zawodnicy Teamu BDS oraz MAD Lions. Zespoły te w większości znają już swoją przyszłość. Jakub "Cinkrof" Rokicki i spółka mimo dwóch ostatnich niespodzianek będą musieli pogodzić się z ostatnią lokatą w stawce, Lwy z kolei play-offy mają już zapewnione, ale nadal walczą o wygranie etapu zasadniczego. Batalia drużyn z dwóch przeciwnych końców tabeli zapowiada się dość jednostronnie, ale chociażby wczoraj BDS pokazało, że jeszcze może zaskoczyć ekipy z czołówki.

Następnie na Polach Sprawiedliwości swoje miecze skrzyżują reprezentanci G2 Esports oraz SK Gaming. Tutaj, podobnie jak w przypadku potyczki poprzedzającej ten mecz, walka toczy się o niewiele. Podopieczni Simona "Swiffera" Papamarkosa wypadli z wyścigu o awans, a Samuraje wciąż myślą o pozostaniu na pierwszej lokacie. Patrząc na ostatnie wyniki G2, jest to bardzo możliwe i jeśli tylko uda się zwyciężyć graczy SK, to brygada Marcina "Jankosa" Jankowskiego już na pewno zostanie mistrzem regular splitu.

Potencjalnie najciekawsza część dnia

Ostatnie dwa pojedynki mogą być najbardziej emocjonującymi spośród wszystkich w tym dniu, ale mogą też być najnudniejszymi. Który z tych scenariuszów będziemy mogli śledzić, to zależy już od graczy EXCEL. Jeśli XL wygra, to walka toczy się dalej, a o swoje miejsce w play-offach jako następne zagra Vitality. Pszczoły są jednak w najlepszej sytuacji spośród wszystkich ekip biorących udział w biegu po bilet do fazy pucharowej. Jeśli uda im się wygrać z Łotrzykami, to miejsce będzie już przez nie zaklepane, jeśli natomiast przegrają, to od pozostałych wyników zależeć będzie, czy bezpośrednio dostają się dalej, czy będą musiały zagrać dogrywkę.

Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja Fnatic. To w pełni spokojne może być tylko w przypadku porażki EXCEL lub swojej wygranej z Misfits Gaming. Ostatnia forma Królików nie napawa jednak optymizmem fanów czarno-pomarańczowych, którzy z pewnością mogą obawiać się ewentualnej przegranej. Wówczas dużo zależy też od wyników pozostałych spotkań. W przypadku kiedy Vitality uzna wyższość Rogue, grana jest dogrywka. Jeśli jednak zarówno XL jak i VIT wygrają swoje mecze, a Elias "Upset" Lipp i jego kompani nie, to jest to równoznaczne z brakiem play-offów dla ekipy niemieckiego strzelca.

Harmonogram dzisiejszym meczów w LEC:

14 sierpnia
17:00 EXCEL ESPORTS vs Astralis BO1
18:00 MAD Lions vs Team BDS Team BDS BO1
19:00 SK Gaming vs G2 Esports BO1
20:00 Team Vitality vs Rogue BO1
21:00 Misfits Gaming vs Fnatic BO1

Wszystkie mecze LEC możecie oglądać z polskim komentarzem na kanałach Polsat Games w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Po więcej informacji dotyczących LEC 2022 Summer zapraszamy do naszej relacji tekstowej, do której przejdziecie po kliknięciu poniższego baneru:

LEC