KOI zapewnia awans Vitality, Vitality zapewnia awans KOI

Zanim jednak nasi rodacy zaczęli walkę o kolejne punkty to zobaczyliśmy dwie potyczki. Najpierw Astralis zmierzyło się z EXCEL ESPORTS, a następnie SK Gaming podjęło MAD Lions. Formacja Adama "LIDERA" Ilyasovy po raz kolejny pokazała pazur i bez większych problemów była w stanie triumfować nad XL. Z kolei SK pogubiło się w dzisiejszym spotkaniu, a Lwy należycie to wykorzystały, notując arcyistotną wygraną, która znacznie przybliżyła je do awansu do kolejnego etapu LEC.

Następnie do boju weszli Trymbi i spółka, którzy podjęli Team BDS. Gracze szwajcarskiej organizacji znów zaprezentowali się ze świetnej strony i w dość dobrym stylu pokonali KOI, które na awans do kolejnej fazy zmagań musiało jeszcze poczekać. Przegrana Karpi jednak pozwoliła Teamowi Vitality cieszyć się z przejścia dalej. Pszczoły natomiast były następne w kolejce, a ich rywalem był Team Heretics. Marcin "Jankos" Jankowski i spółka przez długi czas rywalizowali na bardzo równym poziomie. Vitality jednak miało bardzo ważną broń, jaką były smoki i dzięki przejęciu duszy już łatwo rozprawiły się z Heretykami. Sytuacja drużyny naszego leśnika jest bardzo zła, ale nadal pozostaje on jeszcze w grze. VIT natomiast swoją wygraną odwdzięczyło się formacji Trymbiego, która dzięki temu zakwalifikowała się do części grupowej.

Fnatic niespodziewanym triumfatorem LEC Clásico

Na sam koniec dnia czekał nas prawdziwy szlagier LEC. Patrząc jednak na dotychczasowe występy obu ekip trudno było doszukiwać się w aktualnym zestawieniu tego prestiżu. Zwłaszcza że Fnatic znacznie obniżyło loty. Wydawało się zatem, że G2 Esports pewnie zaliczy kolejny punkt i będzie dalej plasować się na szczycie stawki. Nic bardziej mylnego. Czarno-pomarańczowi nie brali w tym pojedynku jeńców i dominowali Samurajów na każdej możliwej płaszczyźnie. Było bardzo blisko, aby gra nie potrwała nawet 25 minut, gdyż FNC pokusiło się o Nexus rush. Drużyna Rasmua "Capsa" Winthera zdołała się jeszcze wybronić, ale finalnie i tak to Martin "Rekkles" Larsson i jego sojusznicy byli górą, triumfując po 32 minutach.

Wyniki dzisiejszych meczów LEC:

26 marca
18:00 Astralis 1:0 EXCEL ESPORTS BO1
19:00 SK Gaming 0:1 MAD Lions BO1
20:00 Team BDS 1:0 KOI BO1
21:00 Team Vitality Team Vitality 1:0 Team Heretics BO1
22:00 Fnatic 1:0 G2 Esports BO1

To tyle na dziś, wracamy jutro. Przyszłe spotkania będziecie mogli oglądać na transmisjach Polsat Games na TwitchuYouTube oraz w telewizji. Po więcej informacji na temat bieżącego splitu LEC zapraszamy do naszej relacji tekstowej: