Na początek powtórka finału LCK
Gen.G Esports | vs | T1 |
Zanim jednak do niej dojdzie, to czeka nas bójka zwycięzców poprzednich potyczek. Tak się składa, że dwukrotnie lepsi w meczach z zespołami z LEC byli przedstawiciele ligi koreańskiej. W ten sposób dzisiaj miecze skrzyżują gracze Gen.G Esports oraz T1. Będzie to druga odsłona decydującej bitwy wiosennej odsłony LoL Champions Korea. Wówczas lepsi w bezpośredniej utarczce lepsi byli Jeong "Chovy" Ji-hoon i jego kompani. Ci zdołali triumfować nad drużyną Lee "Fakera" Seng-hyeoka 3:1, zdobywając tym samym mistrzostwo rozgrywek. Jak jednak zapowiadało T1, od tego czasu gra kolektywu bardzo się zmieniła i dziś ekipa legendarnego midlanera będzie starać się o korzystny dla siebie rezultat. Pewne jest jednak to, że spotkanie zapowiada się na niezwykle interesujące i trzeba je po prostu obejrzeć.
Gratka dla fanów LEC na MSI
G2 Esports | vs | MAD Lions |
Zaraz po poprzedniej batalii do gry wejdą reprezentanci LEC, czyli G2 Esports oraz MAD Lions. Któraś z tych drużyn zakończy dziś swoją przygodę z zawodami. I choć w czystej teorii przewagę na papierze powinny mieć Lwy, które przecież całkiem niedawno zdobyły złoto w swojej lidze, tak z pewnością większość kibiców bardziej przychylnie patrzy w stronę Samurajów. Ci co prawda w minionej edycji rywalizacji Starego Kontynentu nie poradzili sobie najlepiej, to na MSI pozostawili po sobie lepsze wrażenie niż MAD. Nic więc dziwnego, że to właśnie Rasmus "Caps" Winther i spółka są typowani do zwycięstwa. Brygada Javiera "Elyoyi" Prades Batalli jednak przez bardzo długi czas startowała z pozycji underdoga i za każdym razem sprawiała niespodziankę, więc dla niej to chleb powszedni.
Po więcej informacji dotyczących MSI 2023 zapraszamy do naszej relacji tekstowej: