stavn i jabbi zabierają głos
Otóż stavn i jabbi opublikowali oświadczenie. Za jego pomocą chcieli rozliczyć się z zarzutami poprzedniego pracodawcy, jakoby stali oni za wyrzuceniem Caspera "cadiaNa" Møllera. – Nie zainicjowaliśmy działań zmierzających do zastąpienia cadiaNa. Nie byliśmy też jedynymi, gdy rozpoczęto w zespole dyskusje na ten temat – zapewnili dwaj duńscy strzelcy. Według nich wszystko zaczęło się 13 września. Wtedy Lund odbył rozmowę z włodarzami organizacji. – Byliśmy niezadowoleni z dynamiki dowodzenia zespołem na i poza serwerem. [...] Przywództwo poza serwerem zmieniło się, gdyż cadiaN miał więcej obowiązków i musiał wypełniać role, które wcześniej nie należały do niego. stavn jasno wyraził, że jest gotowy ustąpić z zespołu w celu poradzenia sobie z tą sytuacją – możemy wyczytać w oświadczeniu.
Dzień później wszyscy gracze zostali przez Heroic poinformowani o sytuacji. – Stało się jasne, że wszyscy 4 gracze i trenerzy (poza cadiaNem) podzielają i głośno wyrażają tę samą frustrację, co stavn – zapewniają nowi reprezentanci Astralis. 18 września miało zatem odbyć się wspólne spotkanie zawodników, szkoleniowców i przedstawicieli organizacji. Podczas niego wszyscy, nie tylko stavn i jabbi, mieli ustalić, że chcą rozstać się z cadiaNem. Jako zespół mieli też trzymać się razem, szukając przy okazji nowego "piątego". W tamtym momencie gracze nie mieli być świadomi żadnych planów Astralis związanych z ich osobami. Temat ten miał bowiem pojawić się dopiero później.
Wersja zawodników
Lund i Nygaard zapewniają, że byli wtedy w pełni zaangażowani w projekt i znalezienie nowego członka drużyny. – Dowiedzieliśmy się jednak, że Heroic rozważało też zatrzymanie cadiaNa i budowę wokół niego nowego składu. To oczywiście wywołało problemy w kwestii zaufania do organizacji – przyznali zawodnicy. Jednocześnie zaprzeczyli oni, jakoby kiedykolwiek zobowiązali się do przedłużenia swoich kontraktów z Heroicznymi. Chociaż negocjacje miały trwać. Przyznali też, że chociaż 30 września poinformowali o intencji odejścia, to wbrew oświadczeniu byłego pracodawcy niczego z AST nie podpisali. Do związania się stavna i jabbiego z Astralis miało dojść krótko po jesiennych finałach BLAST Premier. Wtedy obie formacje ustaliły warunki transferu.
– Nigdy nie planowaliśmy lub potajemnie nie działaliśmy z nikim, by wypchnąć cadiaNa z Heroic lub by zranić organizację, cadiaNa albo kogokolwiek innego. Nasz projekt z Heroic zwyczajnie rozpadł się. A my postanowiliśmy podążyć za głosem serca i zrealizować nowe możliwości dla naszych karier. Heroic i Casper byli ogromną częścią naszego życia. Jesteśmy wdzięczni za wspólnie spędzony czas i życzymy im wyłącznie powodzenia w przyszłości – stwierdzili gracze. Ci mają już za sobą lanowy debiut w barwach Astralis, ale raczej nie będą wspominać go zbyt dobrze. Ich ekipa nie podbiła bowiem BetBoom Dacha i odpadła już w fazie grupowej po porażkach z Virtus.pro oraz FURIĄ.
"stavn i jabbi zaczęli naciskać, by zastąpić cadiaNa"
Przypomnijmy, że inaczej wydarzenia przedstawiło Heroic. – Po Pro Lidze stavn i jabbi zaczęli naciskać, by zastąpić cadiaNa. [...] Podjęto mediację, ale sytuacja doszła do momentu ultimatum, w ramach którego Heroic musiało wybrać pomiędzy cadiaNem a resztą drużyny. Ostatecznie stavn i jabbi zgodzili się na to, że jeżeli Heroic pozwoli cadiaNowi odejść, to przedłużą swoje kontrakty. Z uwagi na wyraźne intencje stavna i jabbiego, by podpisać nowe umowy, Heroic przyjaźnie zezwoliło cadiaNowi podążyć nową drog. [...] Tego samego dnia, w którym stavnowi i jabbiemu zaprezentowano nowe umowy, poinformowali oni, iż poczynili już plany na przyszłość z Astralis – ogłosili przedstawiciele Heroicznych jeszcze w październiku.