G2 z porażką już w pierwszej kolejce LEC
Pierwsze spotkanie trzeciego dnia LEC przyniosła nadzieję na upragnione zwycięstwo Kacpra "Daglasa" Dagiela. Dzisiejszy mecz miał być okazją do powrotu do gry. Niestety – pomimo dobrego startu ze strony polskiego leśnika rozgrywka posypała się już po kilkunastu minutach. Wątpliwe zagrania ze strony Teamu Vitality i dobre odpowiedzi Teamu BDS poskutkowały licznymi wywrotkami Pszczół, a w konsekwencji, kolejną bolesną porażką. Ta, bardzo niespodziewanie, przyszła również po G2 Esports. Starcie z Rogue wydawało się być dla Samurajów formalnością. Tutaj również wszystko sprowadziło się do wielu niezrozumiałych decyzji i kiepsko rozegranych potyczek. Spotkanie to potrwało jednak znacznie dłużej, niż można było oczekiwać. Łotry potrzebowały blisko 40 minut i Smoka Starszego, aby ostatecznie wyrwać wygraną z rąk wielokrotnych mistrzów LEC.
Dwóch Polaków z dodatnim bilansem
Dwóch pozostałych rodaków miało znacznie więcej szczęścia niż Daglas. Marcin "Jankos" Jankowski wraz z Teamem Heretics zdołał odpokutować za sobotnie grzechy i po przekonującej, kontrolowanej rozgrywce dopisał do swojego konta drugi punkt w tabeli. GIANTX, pomimo drobnych przerw na oddech, nie miało w tym spotkaniu do powiedzenia zbyt wiele. I choć to starcie również przedłużyło się bardziej, niż można było się spodziewać, to jego ostateczny wynik z pewnością może cieszyć wszystkich fanów polskiego leśnika. Powody do radości mają również kibice Bartłomieja "Fresskowego" Przewoźnika. Po emocjonującym i wyrównanym meczu z Karmine Corp to właśnie jego formacja zwyciężyła we francusko-hiszpańskiej batalii, która zakończyła się widowiskowym pentakillem ze strony Davida "Supy" Martíneza Garcíi.
Ostatnie spotkanie przybrało natomiast nieco niespodziewany obrót. Choć zarówno Fnatic, jak i SK Gaming, odznaczały się bilansem 2-0, to Czarno-Pomarańczowi wydawali się być faworytem tego pojedynku. Dobra koordynacja ekipy Yasina "Nisqy'ego" Dinçera i znakomita dyspozycja toplanera oraz dżunglera wygrały jednak z głośnymi nickami i to właśnie niemiecka organizacja po pierwszym tygodniu LEC w pojedynkę dzierży pierwsze miejsce w tabeli.
Wyniki dzisiejszych meczów LEC:
15 stycznia | ||||||
17:00 | Team Vitality | 0:1 | Team BDS | Relacja | ||
18:00 | G2 Esports | 0:1 | Rogue | BO1 | ||
19:00 | Team Heretics | 1:0 | GIANTX | Relacja | ||
20:00 | Karmine Corp | 0:1 | MAD Lions KOI | Relacja | ||
21:00 | SK Gaming | 1:0 | Fnatic | BO1 |
Tak prezentuje się obecnie tabela wyników zimowego splitu LEC:
# | Drużyna | M | W | P | % wygranych | ||
1. | SK Gaming | 3 | 3 | 0 | 100% | ||
2. | Fnatic | 3 | 2 | 1 | 67% | ||
2. | G2 Esports | 3 | 2 | 1 | 67% | ||
2. | MAD Lions KOI | 3 | 2 | 1 | 67% | ||
2. | Team BDS | 3 | 2 | 1 | 67% | ||
2. | Team Heretics | 3 | 2 | 1 | 67% | ||
7. | GIANTX | 3 | 1 | 2 | 33% | ||
7. | Rogue | 3 | 1 | 2 | 33% | ||
9. | Karmine Corp | 3 | 0 | 3 | 0% | ||
8. | Team Vitality | 3 | 0 | 3 | 0% |
Legenda: | |
Awans do fazy pucharowej | |
Brak awansu do fazy pucharowej |
Transmisję ze spotkań LEC 2024 Winter możecie śledzić na kanałach Polsat Games. Dostępna będzie w trzech miejscach: w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Więcej informacji na temat bieżącej odsłony LEC znajdziecie w naszej relacji tekstowej, do której przejdziecie po kliknięciu poniższego baneru: