devils.one | 0:1 | Forsaken |
Świetny start Forsaken
Gra rozpoczęła się bardzo spokojnie, jakby obie drużyny wiedziały, że grają o życie. devils.one podjęło pierwszego smoka, ale Forsaken miało lekką przewagę w farmie. Świadkami pierwszej potyczki byliśmy na rzece w momencie, gdy wstał piekielny smok. W niej kapitalnie w rywali wszedł Cristiano "Crisma" Catita, a nieobecny był Kacper "Antonio" Klech, więc FSK z łatwością wygrało 3-1 i zgarnęło potwora. Później ekipa Jakuba "Ariany" Śliwonika skutecznie powiększała swoją przewagę, łapiąc przeciwników na środkowej oraz dolnej alei. Ponadto sam toplaner miał coraz większą przewagę w zdobytych sztukach złota, a to za sprawą farmy i opancerzeń wieży.
- CZYTAJ TEŻ: Czypsy: Jeśli w tym roku nie wyjdziemy z grupy na EMEA Masters, to będzie to tragedia [WYWIAD]
Konsekwentne budowanie przewagi
W dalszych etapach gry devils.one próbowało coś zrobić, ale bardzo nieudolnie. Forsaken zaś niszczyło kolejne wieże i zdobywało hextechowe smoki. Gwoździem do trumny Diabłów było zgarnięcie Barona przez FSK. Ze wzmocnieniem fioletowego potwora formacja wyszła na prowadzenie aż 10 tysiącami sztuk złota. Dopiero w takim momencie DV1 zaczęło grać aktywnie, wyłapując dwa razy Arianę, aczkolwiek wiele to nie zmieniło. W ostatniej walce drużynowej Śliwonik zgarnął dwa zabójstwa po pojedynkach i wraz ze swoim zespołem zniszczył Nexus. Tym samym Forsaken dołącza do Orbit Anonymo, Zero Tenacity i Back2TheGame w play-offach Ultraliga 2024 Spring.
Wszystkie mecze Ultraligi możecie obejrzeć z polskim komentarzem za pośrednictwem Polsat Games w telewizji, na Twitchu oraz na YouTube. Po więcej informacji dotyczących między innymi transmisji, ale też składów drużyn, harmonogramu i wyników oraz klasyfikacji zapraszamy do naszej relacji tekstowej: