Virtus.pro 0:2 Team Vitality
Anubis 8:13 | Inferno 5:13 | Mirage

Vitality wygrywa wybór przeciwnika

Pierwsze spotkanie o rozstawienie w play-offach IEM Katowice 2025 zaczęło się od Anubisa. Na wybór tej mapy zdecydowało się Virtus.pro. Niemniej biorąc pod uwagę to, co działo się podczas pierwszej połowy starcia, widzowie mogli się zastanawiać, czemu tak właściwie do tego wyboru doszło. VP bowiem było kompletnie bezradne przeciwko agresji Vitality. Reprezentanci francuskiej organizacji dominowali na mapie, czego efektem było aż osiem punktów przewagi przed zamianą ról. Mimo tak ogromnej dysproporcji Niedźwiedzie po przejściu do ataku nie mieli zamiaru się jeszcze poddawać. Udało się im skrócić dystans do zaledwie czterech oczek. Na nic się to jednak zdało – TV wkrótce się ustabilizowało i doprowadziło do wygranej.

VP niewidoczne na drugiej arenie, przez co szybko przegrywa

Po przerwie zawodnicy przeskoczyli na Inferno. Choć przez długi czas można było mieć inne odczucie. A to za sprawą tego, że Virtus.pro wyglądało tak, jakby się w ogóle na serwer nie zalogowało. Vitality bowiem dominowało pierwszą połowę, docierając nawet do wyniku 10:0! Dopiero wtedy VP było w stanie jeszcze rzutem na taśmę wygrać dwie potyczki przed wejściem w rolę terrorystów. I w zasadzie druga część tej areny wyglądała podobnie, jak pierwsza. Rosyjsko-kazaska formacja miała jeszcze kilka swoich chwil, ale kompletnie nic to nie wnosiło do ostatecznego rozstrzygnięcia. Pszczoły miały tak dużą przewagę, że wystarczyło tylko parę razy zatrzymać ataki oponentów, aby triumfować. TV zatem wygrało całe spotkanie 2:0, zapewniając sobie bezpośredni awans do półfinału IEM Katowice. Niedźwiedzie z kolei rozpoczną fazę pucharową od ćwierćfinału.

Mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można na kanale Piotra "izaka" Skowyrskiego na Twitchu. Po więcej informacji na temat Intel Extreme Masters Katowice 2025 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

IEM Katowice 2025