Fnatic za silne dla Czajka i spółki

Na start dzisiejszych rozgrywek w LEC mieliśmy szansę zobaczyć w akcji Czajka i jego ekipę. Polski midlaner jednak łatwego zadania nie miał, bo po drugiej stronie stali brązowi medaliści poprzedniego splitu zawodów. Tak więc żeby myśleć o ewentualnym zwycięstwie, to Pszczoły musiały dać z siebie 110% i liczyć na to, że FNC wejdzie w gorszej dyspozycji. I na początku pierwszej gry można było mieć takie odczucia. VIT znakomicie rozpoczęło starcie. Czar jednak szybko prysł i to Czarno-Pomarańczowi zaczęli dochodzić do głosu. Ostatecznie też ich łupem padła pierwsza potyczka. Jeśli chodzi o drugą batalię, to tam już nie było w zasadzie co zbierać. Tym samym Fnatic koniec końców sięgnęło po dość łatwe zwycięstwo.

Movistar KOI pewnie triumfuje nad BDS

Jako drudzy dzisiaj o kolejne punkty w LEC zawalczyli ze sobą reprezentanci Movistar KOI oraz Teamu BDS. Tutaj także faworyt był dość jasny, choć dotychczasowy bilans mógł tego nie wskazywać. Ale wskazał już na to przebieg samych gier. MKOI bowiem nie miało żadnego problemu, aby pokonać przedstawicieli szwajcarskiej organizacji. Zarówno w pierwszej, jak i drugiej grze Joseph "Jojopyun" Joon Pyun i jego brygada szybko dotarli do mety z pozytywnym dla siebie wynikiem. Dzięki temu zwycięstwu hiszpańsko-kanadyjska formacja ma teraz rezultat 2-2. BDS z kolei dość mocno spadło, bo po dwóch porażkach w tym tygodniu jest obecnie na szóstym miejscu.

Wyniki niedzielnych zmagań LEC 2025 Spring:

13 kwietnia
17:00 Team Vitality 0:2 Fnatic BO3
19:00 Movistar KOI 2:0 Team BDS BO3

Jutro ostatnie dwa pojedynki tej kolejki LEC. GIANTX podejmie SK Gaming, a później Karmine Corp zetrze się z Teamem Heretics. Zmagania w ramach tego splitu LEC będziecie mogli oglądać na oficjalnej polskiej transmisji u Damiana "Nervariena" Ziai na Twitchu albo w serwisie YouTube. Po więcej informacji na temat bieżącej edycji rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się po kliknięciu poniższego banera:

LEC