Fnatic pewne awansu do play-offów

Jako pierwsi na placu boju pojawili się dziś zawodnicy Fnatic oraz Teamu BDS. Doszło zatem do bójki pomiędzy dwoma ekipami, które w tym splicie LEC jeszcze nie zaznały goryczy porażki. I mimo iż to na papierze Czarno-Pomarańczowi wypadali nieco lepiej, to BDS miało realne szanse na szarpnięcie. No ale teoria to jedno, a praktyka to drugie. W samym meczu już tych szans szwajcarskiej organizacji nie dało się wyczuć. Zwłaszcza w grze numer jeden, gdzie FNC przejechało się po rywalach. Dopiero w drugiej odsłonie serii Yoon "Ice" Sang-hoon i jego koledzy zdołali dotrzymywać kroku rywalom. Problem był natomiast taki, że ci błyskawicznie zapisali na swoje konto Duszę Smoka Piekielnego. I od tego momentu szala zwycięstwa przechyliła się całkowicie na stronę podopiecznych Fabiana "GrabbZa" Lohmanna. Ci już bez większych problemów domknęli spotkanie, dopisując trzecią wygraną do dobytku i zgarniając bilet do play-offów.

KC triumfuje po zażartej bitwie

Wszyscy fani LEC zacierali sobie natomiast rączki na drugi dzisiejszy pojedynek. W nim obecni mistrzowie zmagań z Movistar KOI zmierzyli się z zimowymi mistrzami z Karmine Corp. I sam pojedynek rzeczywiście był mistrzowski. A przynajmniej sugeruje to końcowy wynik i przebieg ostatniej gry. Dwie pierwsze potyczki bowiem zakończyły się dwoma stompami – najpierw w wykonaniu KC, a później MKOI. Wszystko miało się zatem rozstrzygnąć w trzecim starciu. Był to prawdziwy pokaz zawziętości z obu stron. Raz punktowała jedna ekipa, po to, aby za chwilę druga odrobiła straty. I tak kilka razy. Gra trwała a końcowego zwycięzcy nie dało się łatwo wskazać.

Tak na dobrą sprawę zadecydować o wszystkim miał jeden błąd rywala. Jako pierwszy popełnił go Joseph "Jojopyun" Joon Pyun, który zbyt daleko wysunął się w jednej z walk. Jak się okazało, nie był to jeszcze koniec, a niedługo potem wyłapany został z kolei Vladimiros "Vladi" Kourtidis. Ostatecznie zatargi wyjaśniła batalia o Starszego Smoka, w której najpierw był względny remis. Przy drugim podejściu jednak to KCORP było górą i dokończyło dzieła zniszczenia.

Wyniki drugiego dnia drugiej kolejki LEC 2025 Summer:

10 sierpnia
17:00 Fnatic 2:0 Team BDS BO3
19:00 Movistar KOI 1:2 Karmine Corp BO3

Kolejne mecze będziecie mogli oglądać na oficjalnej polskiej transmisji u Damiana "Nervariena" Ziai na Twitchu albo w serwisie YouTube. Prawa do co-streamowania otrzymał także zawodnik STORMMEDIA FMS – Krzysztof "frajgo" Chibowski. Jego kanał znajdziecie z kolei tutaj. Po więcej informacji na temat bieżącej edycji LEC zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się po kliknięciu poniższego banera:

LEC