T1 | ![]() |
3:1 | ![]() |
Invictus Gaming |
T1 zgarnia ostatni bilet na Worlds 2025, ale nie bez kłopotów
Dzisiejsze starcie o być albo nie być zapowiadało się na ciekawe, choć poniekąd dość jednostronne. Wszak mówiliśmy tutaj o zestawieniu obecnych mistrzów świata z T1 z Invictus Gaming. Zdecydowana większość widzów z pewnością twierdziła, że to Lee "Faker" Sang-hyeok i jego koledzy powinni wyjść z tej batalii zwycięsko. No i po zakończeniu spotkania może być z siebie zadowolona, bo się nie pomyliła. Niemniej nie była to łatwa dla w pełni koreańskiej piątki seria.
Już w pierwszej grze Invictus Gaming było na znakomitej drodze do tego, aby zacząć serię z punktem po swojej stronie. Bez większego problemu zdołało zgarnąć Duszę Smoka Piekielnego i z nim wydawało się, że wszystko jest już załatwione. Ale T1, jak to T1, jednym teamfightem odwróciło losy starcia i finalnie wyrwało zwycięstwo z rąk rywali. Na szczęście IG się nie podłamało i w grze numer dwa ponownie pokazało pazur i tym razem już zdołało dotrzeć do szczęśliwego dla siebie końca, wyrównując stan meczu.
Trzecia potyczka miała dość dziwny przebieg. Początkowo zdawało się, że T1 pewnie pójdzie po wygraną, z uwagi na sporą przewagę w początkowym i środkowym etapie gry. Czas jednak mijał, a Invictus Gaming miało w swoim arsenale Smoldera, który zaczął coraz mocniej wybrzmiewać. I gdy już powoli szala zaczęła przechylać się na stronę chińsko-koreańskiego kolektywu, to T1 znów znalazło idealną dla siebie szansę na odzyskanie inicjatywy i znów udało się wygrać. Druga taka przegrana najwidoczniej już dość mocno podcięła skrzydła czwartej sile LoL Pro League, która w czwartej odsłonie pojedynku niewiele pokazała. Tym samym to brygada Fakera wygrała 3:1, zapewniając sobie awans do main stage'u Worlds 2025. IG z kolei co najwyżej będzie mogło obejrzeć Worldsy z poziomu kanapy.
A już jutro startuje faza Swiss. Nadchodzące mecze Worlds 2025 będziecie mogli śledzić z polskim komentarzem na kanałach Damiana "Nervariena" Ziai na YouTube oraz na Twitchu. Po więcej informacji na temat turnieju zapraszamy do naszej relacji tekstowej, w której znajdziecie się, klikając poniższy baner.