Słabo rozpoczęły się zawody Intel Extreme Masters Katowice 2017 dla Virtus.pro. Polska formacja w swoim inaguracyjnym meczu poniosła wysoką porażkę z Natus Vincere, ugrywając po stronie terrorystów zaledwie jeden punkt.
- Natus Vincere 16:9 Virtus.pro – Train
Virtusi rozpoczęli z wysokiego C - od łatwo wygranej rundy pistoletowej. Pionosło to za sobą kolejne zdobyte oczka i nawet zakup pełnego ekwipunku nie pomógł graczom Natus Vincere. Wydawało się, że Train może bez większych problemów paść łupem VP, ale Na'Vi nie miało zamiaru szybko składać broni. Wschodnioeuropejska formacja weszła wreszcie we właściwy rytm i rozpoczęła odrabianie strat. Co więcej, robiła to skutecznie, bo w 10. rundzie stan meczu został wyrównany. Ostatecznie podopieczni Jakuba "kubena" Gurczyńskiego zakończyli pierwszą połowę prowadzeniem, ale zaledwie jednopunktowym.
Niestety wszystko skomplikowała przegrana pistoletówka. Virtus.pro miało już nawet przewagę 4v2 i podłożoną bombę, ale kilka głupich baitów sprawiło, że to Denis "seized" Kostin wraz z kolegami mogli cieszyć się ze zdobytej rundy. Z każdą upływającą minutą dystans między Virtus.pro a Natus Vincere zwiększał się i zanosiło się, że Polacy pierwszy mecz IEM-u zakończą bez zdobyczy punktowej. I niestety tak faktycznie było, a spotkanie zakończyło się wygraną Na'Vi wynikiem 16:9.
W drugiej kolejce grupy B Na'Vi podejmie SK Gaming, zaś North zmierzy się z Heroic. Po więcej informacji na temat Intel Extreme Masters World Championship Katowice 2017 zapraszamy do naszej relacji. Rywalizację w ramach turnieju CS:GO będziecie mogli śledzić między innymi w Player.pl. Partnerem polskiego studia z IEM Katowice 2017 jest PLAY.