Było blisko, a Virtus.pro niespodziewanie urwałoby punkty Astralis. Najmocniejszy zespół na świecie w najważniejszych momentach robił jednak swoje i mimo gorszych momentów zdołał zdobyć komplet punktów we wtorkowy wieczór.
Na Inferno ze znakomitej strony pokazał się – Andreas "Xyp9x" Højsleth. Ten zaliczył 28 fragów przy zaledwie 13 zgonach. Na drugiej mapie duński gracz był jednak tylko tłem dla pozostałych zawodników na serwerze, a rolę lidera przejął Nicolai "device" Reedtz, który może pochwalić się stosunkiem K/D wynoszącym 1,63.
|
|
Pełne sprawozdanie z wyżej omawianego pojedynku można znaleźć pod tym adresem.