Dotychczasowe występy Izako Boars w ESEA Mountain Dew League nie wywołały zbytniego optymizmu w szeregach jednej z naszych trzech rodzimych drużyn w tych internetowych rozgrywkach. Niestety, wraz z kolejnym meczem niewiele zmieniło się w tej kwestii. Dziki zaliczyły bowiem kolejną porażkę, a tym razem silniejsze okazało się ALTERNATE aTTaX.
Izako Boars | 6 : 16 | ALTERNATE aTTaX | ||
|
(ESEA Mountain Dew League – 7. tydzień) |
|
||
6 | 4 | Train | 11 | 16 |
2 | 5 |
Już pierwsze rundy tego meczu nie zwiastowały niczego dobrego kibicom polskiej formacji. Zawodnicy znad Wisły ulegli w pierwszych czterech potyczkach, by po zdobyciu premierowego oczka ponownie wypuścić z rąk wygraną. Wreszcie sprawy w swoje ręce wziął Piotr "nawrot" Nawrocki, eliminując trzech rywali. Wydawać się mogło, że dla Izako Boars będzie to sygnał do ataku. Nic bardziej mylnego. Za chwilę znać o sobie dać reprezentujący ALTERNATE Mateusz "mantuu" Wilczewski, który wyeliminował kwartet przeciwników. Dziki musiały więc zmagać się z problemami ekonomicznymi, a przegrywane seryjnie rundy nie pomagały w wyjściu z dołka.
Rezultat 11:4 na korzyść graczy zza naszej zachodniej granicy, stawiał ich w bardzo dobrym położeniu przed startem drugiej połowy. Po wygraniu pistoletówki triumf ALTERNATE wydawał się już tylko formalnością. Polacy dalej prezentowali wyjątkową niemoc strzelecką, a najdobitniejszym przykładem nieporadności naszych rodaków była przegrana runda 1 vs 3. Taki obrót spraw pogrążył już zupełnie zawodników Izako Boars, a siódma porażka w ramach ESEA MDL stała się faktem.
Po więcej informacji na temat ESEA Mountain Dew League Season 30 zapraszamy do naszej relacji tekstowej: