Za polskimi formacjami niezwykle pracowity dzień w ramach 31. sezonu ESEA Mountain Dew League. Drużyny znad Wisły rozegrały w sumie pięć spotkań w internetowych rozgrywkach, z czego trzy razy schodziły z serwera w roli zwycięzcy.
Aż trzykrotnie w akcji mogliśmy obserwować x-kom team. W dotychczasowych dwóch pojedynkach aktualnego sezonu Daniel "STOMP" Płomiński i spółka nie zgromadzili na swoim koncie ani jednego punktu, jednak po dzisiejszych rozstrzygnięciach ta sytuacja uległa zmianie. x-kom rozpoczął od dotkliwej porażki z Teamem Spirit na Inferno, lecz szybko się pozbierał i następnie pokonał Sprout. Na zakończenie dnia finaliści LOTTO Pucharu Zdobywców Pucharów dołożyli do swojego dorobku kolejne trzy punkty, po tym jak dokonali imponującego comebacku przeciwko pro100.
W pozostałych dwóch meczach o ligowe punkty z niemieckimi ekipami rywalizowały AGO Esports oraz Izako Boars. Obie batalie były niezwykle wyrównane, lecz tylko Jastrzębiom udało się pozostawić rywali w pokonanym polu. Porażka IB jest o tyle bolesna, że wspomniana drużyna zdołała odrobić siedem rund straty po pierwszej połowie i doprowadzić do dogrywki w starciu z ALTERNATE aTTaX. Tym samym AGO, podobnie jak x-kom, przełamało dotychczasową passę porażek w ESEA MDL, zaś Dziki wciąż czekają na pierwszą zdobycz.
Poniżej prezentujemy komplet wyników polskich drużyn w środowych spotkaniach:
22 maja | ||||||
16:00 | x-kom team | 5:16 | Team Spirit | Inferno | ||
18:00 | Sprout | 9:16 | x-kom team | Nuke | ||
19:00 | Izako Boars | 17:19 | ALTERNATE aTTaX | Dust2 | ||
19:00 | expert eSport | 14:16 | AGO Esports | Inferno | ||
20:00 | x-kom team | 16:12 | pro100 | Mirage |
Po więcej informacji na temat 31. sezonu ESEA MDL zapraszamy do relacji tekstowej: